Katarzyna Skrzynecka przestrzega fanów, opowiedziała o wypadku. „Trzeba bardzo uważać”
Katarzyna Skrzynecka wraz z rodziną wypoczywa na Krecie. Aktorka postanowiła opowiedzieć o bolesnym doświadczeniu. Jakiś czas temu miała nieprzyjemny wypadek, nie wiedziała o właściwościach niepozornej rośliny i słono zapłaciła za swój błąd. Teraz ostrzega fanów.
Podczas gdy większość gwiazd powróciła już z letnich wojaży i z powrotem wpadła w wir codziennych obowiązków, Katarzyna Skrzynecka wraz z mężem i córką błogo wypoczywa w słonecznej Grecji. Tylko na jeden dzień zostawiła najbliższych i pojawiła się w kraju na nagraniach do „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Na szczęście jeszcze na kilka dni udało jej się wyrwać ze szponów jesieni i powrócić na Kretę, gdzie czekali na nią Marcin Łopucki i 10-letnia Alikia. Obok zdjęć z raju pojawił się wpis, w którym gwiazda przestrzegła swoich fanów.
Lata temu Katarzyna Skrzynecka miała bolesny wypadek. Teraz ostrzega fanów
Od kilku dni na profilu jurorki „TTBZ” zachwycają urokliwe, pełne słońca kadry. Katarzyna Skrzynecka na polu arbuzów, na tle oszałamiającej, południowej przyrody, sama i z mężem oraz córką, aż wreszcie — prezentująca wdzięki na plaży.
Jednak pomiędzy tymi widokówkami pojawił się wpis, który mógł zaskoczyć fanów. Po tym, jak gwiazda wróciła do Grecji, na Instagramie pojawiła się jej fotografia z dorodnym okazem opuncji. Ten chętnie hodowany w Polsce kwiat jest jednocześnie źródłem znanych, południowych przysmaków. Niestety, ma też swoją ciemną stronę.
– Uwaga z tym pysznym owockiem. Owoce kaktusa opuncji figowej są przepyszne i podobne smakiem do kiwi, aloesu… Jada się je w kuchni greckiej i włoskiej jako np. soczysty dodatek do sałat… Ale? Trzeba bardzo uważać na jego zdradliwe mikro kolce, które potrafią być niewidoczne gołym okiem i wbić się w dłonie jak wata szklana – przestrzegła.
Skrzynecka sama boleśnie przekonała się o tym kilkanaście lat temu podczas wakacji na Korsyce. Jak stwierdziła, zachęcił ją wówczas legendarny smak owocu, jednak nie miała bladego pojęcia o jego nieprzyjemnych właściwościach. Nietrudno sobie wyobrazić, jak przykre było to doświadczenie, zważywszy na malownicze porównanie do waty szklanej.
– Owoc należy oprawiać w specjalnych rękawicach ochronnych, dokładnie wypłukiwać z kolców po rozkrojeniu i płukać starannie nóż po opuncji, zanim cokolwiek się nim dalej kroi… Ostrożnie z opuncją zatem – podsumowała.
Mieliście do czynienia z podobnym przysmakiem?
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Skrzynecka ma dość krytyki! Pozdrowiła hejterów serdecznym: „Odpie**olcie się”
- Żona Rutkowskiego podjęła decyzję, przeprowadza się do innego domu. Ujawniła powód
- Ania Ziemba z „Sanatorium miłości” przeszła metamorfozę. Wygląda jakby ubyło jej 15 lat
