Katarzyna Cichopek zdobyła prestiżowy tytuł. Mało kto zna całą prawdę o gwieździe TVP
Choć kojarzona jest głównie z aktorstwem, Katarzyna Cichopek odebrała wykształcenie na zupełnie niezwiązanym ze swoją karierą kierunku. Mimo to już w młodym wieku uzyskała prestiżowy tytuł, który zapewniła jej dziecięca pasja.
Katarzyna Cichopek dla wielu widzów TVP na zawsze pozostanie Kingą Zduńską, która z niewidomego, wychowanego przez rygorystycznych rodziców dziewczęcia zmieniła się w troskliwą żonę i matkę, a przede wszystkim niezwykle atrakcyjną kobietę.
Aktorka ma wiele pasji. Od pamiętnego występu w „Tańcu z Gwiazdami”, na którego planie poznała swojego (obecnie już byłego) partnera, karierze telewizyjnej towarzyszy miłość do tańca. Para założyła nawet własną szkołę. Jednak to właśnie praca na scenie już od dziecięcych lat była prawdziwym konikiem gwiazdy, mimo iż jej wykształcenie było zupełnie niezwiązane z późniejszą karierą.
Katarzyna Cichopek nie studiowała aktorstwa. Mimo to odebrała imponujący tytuł
Nawet dla najwierniejszych fanów gwiazdy „M jak miłość” zaskakujący może być fakt, że Katarzyna Cichopek właściwie była aktorskim samoukiem. Była partnerka Marcina Hakiela studiowała psychologię na Wydziale Psychologii SWPS (Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej) ze specjalizacją dotyczącą stosunków międzynarodowych.
Mimo to w rozmowie z „Faktem” przyznała, że nigdy nie czuła się na siłach, aby podjąć pracę jako terapeutka. Zamiast tego gwiazda wybrała karierę, która wynikała z jej największej pasji. Już jako 12-latka, Katarzyna Cichopek zaczynała swoją przygodę z aktorstwem, która zaowocowała nawet zdobyciem imponujących uprawnień .
Już za czasów szkolnych późniejsza gwiazda show-biznesu czuła pociąg do sceny. Uczestniczyła w chórze, a później także w zajęciach teatralnych Haliny i Jana Machulskich w „Teatrze Ochoty”.
To właśnie tam zdobyła uprawnienia instruktora teatralnego i poznała tajniki organizowania i przygotowywania kółek i grup aktorskich oraz pracy z mniej lub bardziej doświadczonymi artystami.
– Jak przydzielić role, tak, żeby nikt się nie obraził? Jak sprawić, żeby uczestnicy nie
„klepali” tekstu? Jak sprawić, żeby mówili głośno i wyraźnie, a jednocześnie byli naturalni i mieli radość z występowania na scenie? Jak wyzwolić w nich pasję do teatru? Jak sprawić, żeby spektakl był realnym wydarzeniem artystycznym? Jak zorganizować premierę? I co potem…? – czytamy na obecnej stronie internetowej szkoły.
25 lat temu Katarzyna Cichopek odebrała właśnie taką edukację. Mimo że nie zdecydowała się na kontynuację, wybierając szkołę wyższą, ostatecznie i tak okazało się, że kariera aktorska musiała być jej przeznaczona.
Naszym zdaniem podjęła wspaniałą decyzję. Trudno nam wyobrazić sobie serialową rodzinę Zduńskich bez postaci Kingi. A wy jak sądzicie?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pieczka podczas wywiadu nagle zwrócił się do zmarłej żony. Po jego słowach dziennikarka zamilkła
- Dawid Kwiatkowski popłakał się na scenie i uciekł. Nigdy nie zapomni o tym występie
- Cezary Pazura pokazał syna. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom. „Mały Czaruś”
Źródło: O2