Katarzyna Cichopek pokazała brzuszek. Zdjęcie wywołało w sieci szum
Katarzyna Cichopek opublikowała piękne zdjęcie, na którym widoczny jest jej brzuch. Aktorka pochwaliła się świetną formą i wprost zachwyciła fanów. Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy, jej figura jest godna pozazdroszczenia.
Katarzyna Cichopek to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych aktorek w Polsce. W ostatnim czasie utalentowana artystka próbuje dodatkowo swoich sił w roli prezenterki, prowadząc poranny program TVP Pytanie na śniadanie . Teraz opublikowała rewelacyjne zdjęcie, chwaląc sie swoją wysportowaną figurą.
Katarzyna Cichopek pokazała brzuch
Katarzyna Cichopek pokazała zdjęcie w liliowym komplecie do ćwiczeń, który pokazuje jej brzuch, na którym zarysowane są mięśnie. Gwiazda chciała najwyraźniej pochwalić się swoją fenomenalną formą, jednocześnie pytając fanów, czy też praktykują jakąś aktywność fizyczną.
Pod zdjęciem pojawiła się krótka wiadomość:
– Trening zrobiony, a jak u Was z formą? Chce Wam się ćwiczyć? Czy jeszcze budzicie się z zimowego snu? – napisała Katarzyna Cichopek.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Opublikowana fotografia wywołała falę komentarzy. Dominowały pozytywne opinie, jej obserwatorzy byli szczerze zaskoczeni formą pięknej aktorki i schlebiali jej słowami uznania. Trzeba przyznać, Kasia prezentuje się przepięknie.
Katarzyna Cichopek: Pytanie na śniadanie
Katarzynę Cichopek od jakiegoś czasu możemy podziwiać w śniadaniówce TVP, gdzie pełni rolę prowadzącej w porannym programie Pytanie na śniadanie . Do tej pory nie wyobrażaliśmy sobie gwiazdy w innym wcieleniu, niż rola Kingi Zduńskiej.
Jednak jak widać, Katarzyna Cichopek jest multizadaniowa i odnajduje się w każdej roli. Idealnie pokazała to pewnego razu, kiedy na planie programu TVP musiała zmierzyć się z niecodzienną sytuacją.
W sobotni poranek Katarzyna Cichopek wraz z Maciejem Kurzajewskim i ich gościem dywagowali na temat dzieci i zwierząt. W czasie rozmowy towarzyszył im mały szczeniak, którego w pewnym momencie podniosła aktorka. Wtedy malec zostawił na jej bluzce małą niespodziankę – załatwił się.
Prezenterka wybrnęła z tej sytuacji po mistrzowsku, obróciła wszystko w żart:
– Słuchajcie, ja się nie gniewam. Jestem doświadczoną mamą, mam również psa, także przeżyłam już wszystko – powiedziała Katarzyna Cichopek.
Życzymy aktorce jak najmniej takich niespodzianek!
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Anna Dereszowska pokazała zdjęcia z planu. „Ale Cię urządzili”
- Wodecki nie zdradził prawdy do samego końca. Dopiero po śmierci wydały się jego tajemnice
- To gdzie wchodzą zbędne kilogramy, zależy od tego, co jesz. Ważny jest jeden szczegół
Źródło: Pytanie na śniadanie, instagram.com
