Kasia Kowalska w rozpaczy. Odszedł jeden z najbardziej utalentowanych muzyków
Kasia Kowalska, najbardziej znana polska artystka rockowa, opublikowała bardzo smutny post. Poinformowała o śmierci jednego z kultowych muzyków: Taylora Hawkinsa z zespołu Foo Fighters.
Kowalska działa na scenie muzycznej od 1992 roku. Jej płyty sprzedały się w Polsce w ponad milionie egzemplarzy. Była wielokrotnie nagradzana i nominowana do najważniejszych polskich nagród muzycznych.
Kasia Kowalska poinformowała o śmierci Taylora Hawkinsa
Taylor Hawkins zmarł wczoraj, 25 marca w wieku 50 lat w Bogocie. Zgodnie z oświadczeniem kolumbijskiej policji, muzyk został odnaleziony martwy w pokoju hotelowym. Tego samego dnia zespół Foo Fighters miał w tym mieście zaplanowany występ na festiwalu Picnic Stereo.
Kowalska zamieściła na Instagramie czarno-białe zdjęcie artysty, z krótkim, ale wyrazistym komentarzem.
– Wielki żal. Smutek – napisała artystka, dodając zapłakaną emotikonę.
Hawkins był w świecie muzycznym uważany za jednego z najlepszych żyjących perkusistów. Zanim dołączył do grupy Foo Fighters w 1997 roku, współpracował z Alanis Morissette.
W 2005 roku został uznany przez brytyjski magazyn „Rhythm” za najlepszego rockowego perkusistę. Od końca lat 90. walczył z uzależnieniem od narkotyków. W 2001 roku nałóg sprawił, że artysta przebywał w szpitalu w dwutygodniowej śpiączce.
Zobacz zdjęcie:
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: blabbermouth.net
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: