Karol: „Moja żona ma zakaz pracy. Stać mnie na nianię dla dziecka, ale ona rodziła, więc niech się zajmuje”
Mężczyzna wypowiedział się pod postem kobiety, która narzekała, że jej mąż nie pomaga jej w pracach domowych, podczas gdy oboje pracują na etat. Karol postanowił wtrącić swoje trzy grosze. Jak się okazuje, zdanie mężczyzny nie spodobało się internautom. To, co postanowił napisać, jest wręcz niewiarygodne.
Karol, jak przedstawił się pewien mężczyzna na internetowym forum, sprawił, że w jego użytkownikach aż się zagotowało. Wszystko przez jego wypowiedź à propos układu żona-mąż, który praktykuje w swoim małżeństwie. Choć oczywiście, każdy żyje, jak mu się podoba, sposób, w jaki przedstawił sytuację, jest dość oburzający. – Moja żona ma zakaz pracy. Stać mnie na nianię dla dziecka, ale ona rodziła, więc niech się zajmuje – czytamy z niedowierzaniem.
Zapytanie na forum
Jak wiadomo, internet służy do wielu rzeczy. Nierzadko na forach czy w mediach społecznościowych pojawiają się wpisy osób, które proszą o rady lub zwyczajnie chcą się zwierzyć ze swoich problemów. Kiedy jedna z kobiet postanowiła podzielić się swoją historią i troszkę ponarzekać na swojego męża w jak się jej wydawało zaufanym gronie, trzy grosze postanowił wtrącić użytkownik o nicku Karol. Komentarz mężczyzny wywołał ogromne oburzenie.
– Co ci ma pomagać, jak ty baba jesteś. Dlatego właśnie moja żona ma zakaz pracy, stać mnie na opiekunkę dla dziecka, ale to ona rodziła, więc niech się teraz zajmuje. Ja córki nie chciałem, ktoś się zająć musi – napisał. Jak się okazuje, to wcale nie był koniec jego wywodu. Karol postanowił posunąć się o krok dalej, i bez wątpienia był to o jeden krok za daleko.
Czytając wypowiedzi mężczyzny, nie sposób nie przetrzeć oczu ze zdziwienia. To, co w dalszej części napisał o kobietach, oburzyło nie tylko internautki, ale i internautów. Z takim brakiem szacunku dawno się nie spotkaliśmy. Karol jednak szybko został przygaszony. Jego opinia spotkała się z ogromną krytyką.
Oburzający komentarz. Karol obraża kobiety w sieci
– Baby są durne, jeśli myślą, że ich miejsce jest gdzieś poza domem. Pracuję z wieloma i żadna się do tego nie nadaje, żadna. Zachciało się robić karierę, współczuję ich mężom, bo to jest żenada. Niech dzieci swoje wychowują, chociaż w tym są dobre – napisał mężczyzna, umniejszając swoim pracownicom.
Jak się okazuje, Karol pracuje w jednej z korporacji i najwyraźniej nie wie, że w dzisiejszych czasach kobiety i mężczyźni mają równe prawa. Internauci postanowili mu to uświadomić i wysłać w jego stronę kilka mocnych zdań.
– Jak możesz mówić tak o kobietach i obrażać własną żonę. Twoje dzieci to córki czy synowie? Jeżeli córki, to o nich też będziesz tak pisał? Wstydź się! Urodziła cię kobieta, wiesz, ile siły musiała w to włożyć? Chcesz, żeby ktoś mówił o Twoich córkach, że są głupie? Współczuję żonie, ciekawe co by było, gdyby przeczytała Twój komentarz. Aż żałuje, że jej nie znam. Czas chyba zmienić nastawienie. Mamy 2020 rok. – czytamy w jednym z komentarzy.
Mężczyzna na oburzone odpowiedzi do swojego komentarza odpowiedział, że nie rozumie poruszenia. Jak twierdzi, kocha i szanuje swoją żonę, z tego powodu też zabrania jej pracować i pilnować małej córki. Jak się okazuje, żona Karola jest bardzo wykształconą kobietą, jednak ten widzi ją jedynie w roli pani domu. Na opinię internautki, która nie zostawiła na nim suchej nitki, postanowił odpowiedzieć bardzo krótko.
– Sobą i swoim starym się zajmij – odpisał.
Tego już było za wiele. Niewiarygodne, że w sieci wciąż tak łatwo natknąć się na podobne wypowiedzi. Internauci byli zgodni, że nigdy nie spotkali się z takim brakiem szacunku wobec drugiej osoby, jaki okazał Karol i to nie tylko swojej żonie, ale i pozostałym internautom, którzy postanowili wyrazić inne poglądy. Niestety, niektórzy wciąż żyją stereotypami, których nie chcą zmieniać. Co sądzicie o słowach użytkownika o nicku Karol? Czy mężczyzna ma prawo zabronić iść swojej żonie do pracy i zająć się domem?22
