Kamil Stoch był bezradny, nic nie mógł zrobić. Smutna wiadomość od polskiego skoczka
W weekend Puchar Świata w skokach narciarskich odbywał się w miejscowości Ruka w Finlandii. Głośno jest o kontrowersyjnych decyzjach sędziów podczas trudnych warunków pogodowych w trakcie konkursu. Kamil Stoch nie mógł nic zrobić – po zawodach dał temu wyraz.
Wyniki Kamila Stocha nie pozwoliły mu awansować do drugiej serii konkursu. Skakał w bardzo słych warunkach, osiągając wynik 121,5 metra. W wywiadzie dla Eurosportu jednym jestem pokazał, co sądzi o decyzji jurorów.
Kamil Stoch po zawodach w Ruce: „Potrzymaj moje narty”
Na próbę polskiego zawodnika miał wyraźnie wpłynąć wiatr. Zarówno Stoch, jak i Adam Małysz zaznaczyli, że w związku z panującymi warunkami Polak nie miał szans.
Stoch zajął w niedzielnych zawodach 41. miejsce. Co było tego przyczyną? Skoczek Dawid Kubacki stwierdził, że jury nie powinno puścić Stocha w takich warunkach. W wywiadzie dla Eurosportu Polak nie krył rozczarowania – powiedział dziennikarzowi:
– Idąc tutaj, zastanawiałem się, co wam mam odpowiedzieć. I jedyne, co mi przyszło do głowy, to – potrzymaj moje narty – Stoch zwrócił się do dziennikarza, a kiedy ten spełnił prośbę, zawodnik szeroko rozłożył ręce w geście bezradności.
– No fizyki nie oszukam – dodał Stoch na koniec rozmowy.
Adam Małysz wyraźnie opisał przyczyny niepowodzenia polskiego zawodnika:
– Kamil nie miał szans w tym skoku odlecieć. Miał dwa metry z tyłu na progu i dwa na buli. Przyssało go do zeskoku. To nie był sprawiedliwy konkurs – ogłosił Małysz.
Warto dodać, że fatalne warunki pogodowe zaszkodziły nie tylko Stochowi, ale też Robertowi Johanssonowi oraz Piusowi Paschke.
Źródło: eurosport.tvn24.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1. Fryzjerka miała już dość. Na drzwiach salonu wywiesiła kartkę z pilną prośbą
2. Totalny hit w Pepco za 20 zł. Pojawił się produkt, na który poluje miliony Polek
3. Kurdej-Szatan nagle przerwała milczenie. Niepojęte, co właśnie dzieje się w sieci