Projekt ustawy Kai Godek podarty na wizji: „Kpina z rozumu i intelektu”
Kaja Godek niejednokrotnie wzbudzała kontrowersje swoimi poglądami, a jej ruchy polityczne nie odpowiadają wielu ludziom. Podczas programu na antenie Polsat News doszło do starcia między aktywistką a posłem Lewicy Krzysztofem Śmiszkiem. Mężczyzna nie pozostawił na Kai suchej nitki.
Kaja Godek we wtorek 10 listopada 2020 roku gościła na antenie Polsat News, gdzie wraz z nią gościem był także poseł lewicy, a prywatnie partner Roberta Biedronia, Krzysztof Śmiszek. W trakcie rozmowy polityk odniósł się do niedawno zgłoszonego do sejmu przez Kaję Godek i jej ruch projektu: Kpina z rozumu i intelektu, a następnie podarł go na wizji.
Kaja Godek projekt ustawy
Przypomnijmy, że w poniedziałek 9 listopada 2020 roku Fundacja Życie i Rodzina, na której czele stoi Kaja Godek złożyła w sejmie projekt ustawy Stop LGBT . Zakłada ona całkowity zakaz organizacji Marszów Równości oraz manifestacji propagujących związki jednopłciowe, oraz kilka innych zakazów związanych z LGBT.
We wtorek aktywistka gościła na antenie stacji telewizyjnej Polsat News wraz z posłem Lewicy i prywatnie partnerem Roberta Biedronia Krzysztofem Śmiszkiem. Kaja Godek w rozmowie z Agnieszką Gozdyrą próbowała przekonać do racji swoich poglądów. Uznała m.in., że – ruch LGBT dąży do totalitaryzmu i całkowitej dominacji przestrzeni politycznej .
Następnie przekonywała, że Marsze Równości są niezgodne z konstytucją, ponieważ mają łamać art. 18 ustawy zasadniczej, który mówi o ochronie rodziny. Uznała także za zagrożenie posiadania dzieci przez pary homoseksualne – To jest efekt tego, co osiągnął ruch LGBT między innymi właśnie poprzez regularnie odbywające się parady równości – powiedziała Kaja Godek.
Krzysztof Śmiszek podarł na wizji projekt ustawy Kai Godek
Krzysztof Śmiszek powiedział:
– […] Projekt ustawy, który złożyła pani Godek , łamie podstawowe zasady konstytucyjne. Jest kpiną z rozumu, intelektu, ludzi, a przede wszystkim kpiną z konstytucji […]
Następnie wyraził swoją opinię na temat projektu ustawy aktywistki, po czym podarł go na wizji:
– Ten projekt nie może wejść pod obrady sejmu. Ten projekcik nie tylko powinien trafić do zamrażarki sejmowej, ten projekt powinien trafić do sejmowego śmietnika – uznał Krzysztof Śmiszek.