Już nie usłyszymy Ireny Santor na scenie. Informacja gruchnęła nagle, a na jaw wyszły kulisy jej decyzji

Irena Santor nie pojawia się już na wielkiej scenie

Nikt chyba nie ma cienia wątpliwości, że Irena Santor jest jedną z największych polskich gwiazd. Od lat pojawiała się na rodzimej scenie muzycznej i czarowała nas takimi ponadwiekowymi przebojami, jak “Już nie ma dzikich plaż".

Niestety, ku niezadowoleniu wszystkich swoich fanów, kilka lat temu piosenkarka podjęła decyzję o zakończeniu swojej sukcesywnej kariery muzycznej. Od tej pory nie koncertuje i nie pojawia się na wielkich imprezach. Wciąż jednak można spotkać ją na bardziej kameralnych eventach branżowych.

Irena Santor ujawnia, dlaczego zakończyła swoją karierę

Wiele osób zastanawiało się, co kierowało artystką podczas podejmowania decyzji o zejściu ze sceny. Przez długi czas żywe były plotki na temat jej rzekomych kłopotów ze zdrowiem , które uniemożliwiają jej dalsze koncertowanie.

Teraz Irena Santor postanowiła osobiście skomentować te doniesienia i wyjawić prawdziwy powód swojej decyzji. Wydarzyło się to podczas 70. urodzin Danuty Błażejczyk, gdzie wokalistka zgodziła się porozmawiać z mediami.

Okazało się, że gwiazda czuje się bardzo dobrze, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma już sił na koncerty na wielkiej scenie. Nie oznacza to jednak, że zamierza całkowicie zrezygnować ze śpiewania.

- Mam się świetnie. Na zdrowie nie narzekam, ale na występy, koncerty z pełnym repertuarem nie mam już tyle siły. Ja już swoje wyśpiewałam. Teraz chcę usłyszeć, jak moje piosenki śpiewa młode pokolenie, a także interesuję się tym, co współczesne pokolenie ma w ogóle do zaproponowania w sztuce estradowej - powiedziała Irena Santor podczas wywiadu z “Super Expressem”.

Irena Santor chce dać dojść do głosu młodszemu pokoleniu

Gwiazda ujawniła również, że wciąż kocha śpiewać i cieszy się, że ma możliwość uczestnictwa w wielu kameralnych imprezach branżowych. Dodatkowo, jak sama wyznała, uwielbia pojawiać się na dużych wydarzeniach muzycznych, jednak tym razem w roli widza, a nie występującego na scenie artysty.

Zdradziła również, że cieszy się, kiedy ma okazję usłyszeć młodszych artystów występujących z jej własnym repertuarem. Uważa, że to najwyższy czas, aby dać dojść do głosu kolejnym pokoleniom.

- Jedziemy razem na festiwal, ale nie będę tam śpiewać. Za to ze sceny zabrzmią między innymi moje piosenki w wykonaniu młodych artystów, których będę oklaskiwać. Zawsze z radością słucham kolejnych pokoleń śpiewających moje utwory - ujanwiłą Irena Santor w tym samym wywiadzie.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: se.pl