Justyna Żyła przeszła samą siebie. Pokazała zdjęcie zza kulis sesji dla „Playboya”
Justyna Żyła ostatnio bardzo lubi budzić wokół siebie poruszenie w mediach. Dwa lata temu zupełnie nikomu nieznana żona polskiego skoczka wzięła udział w rozbieranej sesji do Playboya. Dziś z rozrzewnieniem wspomina tamten czas. Zdecydowała się nawet udostępnić zdjęcie zza kulis pamiętnej sesji.
Kiedy Justyna Żyła zapozowała na okładce Playboya wzbudziła niemałe poruszenie wokół swojej osoby. Teraz, była żona polskiego skoczka miło wspomina tamte chwile sprzed lat.
Justyna Żyła wspomina sesję dla Playboya
W ostatnim czasie była żona Piotra Żyły bardzo dobrze czuje się jako medialna osoba. Wciąż udostępnia swoje zdjęcia, dzieli się pasją do gotowania i ku raczej potępieniu internautów prowadzi publiczną batalię z byłym mężem. On zresztą nie pozostaje jej w tej kwestii dłużny.
Dziś minęło dwa lata, odkąd była skoczka wzięła udział w sesji dla Playboya. Okładka, jak i same zdjęcia spotkały się raczej z krytyką. Krążyły opinie o kiczowatym i tandetnym efekcie sesji. Mimo tego niezrażona niczym Justyna przypomina o swoim epizodzie z gazetą dla mężczyzn.
- Osierocił dwie córeczki. Tragiczna wiadomość, nie żyje uwielbiany gwiazdor
- Niebezpieczna choroba wyeliminowana z całego kontynentu. Przełomowe doniesienia
Justyna Żyła wspomina dawne czasy
Na swoim InstaStory Justyna udostępniła zdjęcie, na którym pozuje w samej koszulce, bez niczego na dole. Owe odważne zdjęcie zrobiono jej podczas pracy nad sesją dla magazynu. Jak widać, dla niej samej to doświadczenie było bardzo ważne, w końcu to od tego momentu media zainteresowały się jej osobą.
Justyna nadal na swoim profilu na Instagramie lubi robić sobie odważne zdjęcia. Podkreśla swoją kobiecość i zaznacza niezależność. Jednak w ostatnim czasie jej profil opanowały wpisy dedykowane byłemu mężowi, a to nie do końca podoba się fanom.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Justyna przypomniała sobie chwile z sesji dla Playboya.
Była żona Piotra Skoczka czuje się jak ryba w wodzie, prowadząc swoje social media.
