Justyna Kowalczyk wyszła za mąż. Od czwartku ma podwójne nazwisko
Justyna Kowalczyk, jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych osobistości polskiego sportu wyszła za mąż. Informację o zmianie stanu cywilnego przekazała za pośrednictwem Twittera. Od czwartku może pochwalić się dwuczłonowym nazwiskiem. Fani nie szczędzili gratulacji mistrzyni i życzyli wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
W polskich mediach zrobiło się naprawdę gorąco, a to za sprawą nowiny, jaką przyniosła swoim fanom Justyna Kowalczyk. Okazuje się, że nasza Polska mistrzyni nart wyszła za mąż. Wszyscy byli zachwyceni i życzyli gwieździe samych pozytywnych chwil i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
Justyna Kowalczyk wyszła za mąż
Mistrzyni i multimedalistka na igrzyskach olimpijskich oraz mistrzostwach świata w biegach narciarskich, oraz czterokrotna zdobywczyni pucharu świata w tej dyscyplinie. Za tymi wszystkimi osiągnięciami kryje się nazwisko Justyna Kowalczyk. A w zasadzie już Justyna Kowalczyk-Tekieli. Nasza Polska Królowa nart oficjalnie ogłosiła, że wyszła za mąż . Nowinę podała za pośrednictwem Twittera.
Mężem Justyny został Kacper Tekieli , instruktor wspinaczki górskiej. Do zdjęcia, które pojawiło się na Twitterze, nasza gwiazda dodała wpis, który brzmiał:
– Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, że na wszystko w życiu musi przyjść odpowiednia pora. Od wczoraj Justyna Kowalczyk – Tekieli – napisała Justyna.
- Adam Małysz skomentował ślub Justyny Kowalczyk. Zaczął niewinnie, a potem już się nie hamował
- Samotne matki mają szansę na dodatkowe pieniądze. Bardzo ważne informacje, jak otrzymać dodatek do zasiłku rodzinnego
- Mimo wszelkich starań, nic już nie mogli zrobić. Nie żyją, śmiertelny wypadek z udziałem nastolatka
Para długo utrzymywała termin ślubu w tajemnicy
Jak informuje portal sport.interia.pl Justyna Kowalczyk wraz z partnerem chcieli jak najdłużej utrzymać w tajemnicy termin swojego ślubu. Co prawda o jej zamążpójściu zrobiło się głośno już pod koniec marca bieżącego roku za sprawą wywiadu dla rosyjskiego portalu skisport.ru , który udzielił jej były trener Aleksander Wierietielny. Zdaniem trenera para miała się pobrać już w maju, jednak pandemia COVID-19 pokrzyżowała im plany.
Najprawdopodobniej szkoleniowiec nie wziął wówczas pod uwagę, że ta informacja może dotrzeć do polskich mediów i wywoła wielkie zamieszanie. Kilka tygodni później Justyna ogłosiła, że nowy termin ślubu jest już wyznaczony, jednak postanowili zachować go w tajemnicy.
Ostatecznie para jest już małżeństwem, a my życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
ZOBACZ ZDJĘCIA: