Justin Bieber – czy będzie ojcem?

14 sierpnia 2018

Justin Bieber swoją osobą wzbudził już wiele kontrowersji i wciąż nie przestaje zaskakiwać. Z Seleną Gomez tworzył wieloletni związek, który nie przetrwał próby czasu. Choć młodzi artyści byli widywani razem Bieber zrobił coś zupełnie niespodziewanego i zaczął spotykać się z piękną modelką – Hailey Baldwin, której niedawno się oświadczył! Czy zaręczyny były spowodowane tym, że Justin Bieber i jego narzeczona spodziewają się dziecka?

Justin Bieber jest gwiazdą, która prowadziła bardzo kontrowersyjny styl życia. Piosenkarz naprawdę szalał i ciągle zmieniał kobiety, z którymi się spotykał podczas rozstań z Seleną Gomez, do której przez długi czas zawsze wracał. Justin lubił także imprezować, przez co miewał poważne problemy z prawem. Kiedy Justin i Selena ponownie się rozstali, w mediach mówiono, że para już nigdy do siebie nie wróci. Wtedy młodzi zakochani znów zaczęli się spotykać i spędzali ze sobą bardzo dużo czasu. Bliscy Seleny wspominali, jednak, że piosenkarka pragnie stabilizacji i chciałaby, aby Justin w końcu udowodnił jej, że chce z nią spędzić resztę życia. Gomez marzyła o zaręczynach, jednak Justin nie chciał tego typu zobowiązań. Co się stało, że swoją nową partnerkę poprosił o rękę? Czy Bieber musiał szybko dorosnąć do poważnych deklaracji, ponieważ zostanie ojcem?

Justin Bieber i Selena Gomez

Związek Justina Biebera i Seleny Gomez był niesamowicie burzliwy, a para często miewała poważne kryzysy. Zakochani po długim rozstaniu i po ciężkich chwilach załamania ponownie do siebie wrócili, a ich związek przypominał wręcz sielankę. Związek z gwiazdorem bez wątpienia nie był łatwy dla Gomez. Piosenkarka często musiała znosić skoki w bok swego ukochanego, który nie stronił od imprez i wulgarnych zachowań. Kiedy obydwoje przeszli przemianę, mogłoby się wydawać, że związek ma szansę przetrwać i zakończy się w końcu szczęśliwie.

Selena zmaga się z toczniem, a kiedy przeszła operację transplantacji nerki, mocno przewartościowała swoje życie. Potrzebowała stabilizacji, której Justin nie chciał jej dać. Znajomi piosenkarki wyjawili, że Selena nalegała na zaręczyny, jednak Justin nie chciał sformalizować związku, dlatego jego krok w stronę Hailey jest naprawdę zaskakujący. Co prawda, artysta spotykał się już wcześniej z modelką, ale zaznaczali, że powrót do siebie nie jest możliwy. Wspominali jednak, że są w kontakcie i przyjaźnią się ze sobą. Co skłoniło Justina do tak odważnej decyzji, której nie chciał podjąć w stosunku do Seleny?

Justin Bieber oświadczył się Hailey Baldwin

Bez wątpienia Justin Bieber nie spodziewał się, że jego życie tak bardzo się zmieni. Kiedy spotykał się z Seleną to on dyktował warunki i ich związek był naprawdę nieprzewidywalny. Artysta podobno stwierdził, że Hailey jest kobietą, z którą chce spędzić swoje życie. Co ciekawe, Justin sam podzielił się tym, że oświadczył się swojej nowej dziewczynie, z którą spotykał się zaledwie tydzień. Według znajomych piosenkarza, Justin w końcu czuje się przy kobiecie swobodnie i ma do niej pełne zaufanie.

– Justin jest w naprawdę dobrym miejscu i opowiadał przyjaciołom, że nigdy nie był bardziej pewny co do kobiety w jego życiu. Jest bardzo zakochany w Hailey. Świetnie się dogadują, tak samo myślą o swojej wierze i wiedzą, czego chcą w swojej przyszłości. Trochę czasu zajął im powrót do siebie, ale wiedzą, że warto było poczekać. Nie mogą się doczekać, aż będą mężem i żoną! – powiedziała osoba z otoczenia pary.

Justin Bieber zamieścił romantyczny wpis

Justin oświadczył się Hailey podczas romantycznego wypoczynku na Bahamach, a modelka bez zastanowienia powiedziała magiczne TAK! Piosenkarz był tak szczęśliwy, że o wszystkim opowiedział na swoim Instagramie. To, co Justin napisał w swoim poście, było niesamowicie wzruszające, a Baldwin musi być naprawdę wyjątkową kobietą, skoro tak zmieniła niepokornego artystę.

– Tak bardzo zależy mi na tym, aby spędzić całe życie, poznając każdą część Ciebie, kochając Cię cierpliwie i życzliwie. Obiecuję poprowadzić naszą rodzinę z honorem i uczciwością, pozwalając Jezusowi przez Ducha Świętego poprowadzić nas we wszystkim, co robimy i przez każdą decyzję, którą podejmujemy. Moje serce jest całkowicie i w pełni Twoje, i zawszę będę stawiał Cię na pierwszym miejscu. Jesteś miłością mojego życia, Hailey Baldwin. Nie planowałem tego. Tak czy inaczej czuję się dobrze wiedząc, że nasza przyszłość jest zabezpieczona – możemy przeczytać na oficjalnym profilu artysty.

Justin Bieber i Hailey Baldwin spodziewają się dziecka?

Media i fani pary byli w ogromnym szoku, kiedy Justin ogłosił zaręczyny z piękną modelką. Natychmiast pojawiły się plotki, że być może zakochani zdecydowali się na tak odważny krok, ponieważ spodziewają się dziecka . Co ciekawe, zachowanie gwiazdora naprawdę daje do myślenia i być może faktycznie jego oświadczyny to nie nagły impuls, a chęć zapewnienia swojej rodzinie stabilizacji. W wyznaniu, gdzie Bieber pisał o zaręczynach z Baldwin, znalazły się zdania, w których zaznaczał, że poprowadzi ich rodzinę z honorem. Czyżby artysta miał na myśli stan błogosławiony swojej ukochanej i fakt, że niedługo ich rodzina się powiększy?

Para już planuje ślub, a wydarzenia, które miały miejsce niedawno sugerują, że piosenkarz jest wyjątkowo poddenerwowany. Media uważnie śledzą każdy krok narzeczonych, a niedawno w sieci pojawił się materiał wideo, na którym widać parę, która zmierza w stronę piekarni. Choć dziennikarz był niesamowicie dociekliwy, to Justin za wszelką cenę chronił swojej prywatności oraz ukochanej i odpowiadał w bardzo zdawkowy sposób.

Artysta zachowywał spokój, jednak jedno pytanie, wyraźnie go zdenerwowało i wyprowadziło z równowagi. Dziennikarz zapytał, czy narzeczona Biebera – Hailey, jest w ciąży. Justin nie zostawił tego pytania bez słowa i odpowiedział wścibskiemu reporterowi:

– O co ci chodzi, stary? Wydajesz się zbyt normalny na tę robotę. Wyłącz kamerę – odpowiedział nerwowo.

Czyżby zachowanie artysty sugerowało, że dziennikarz uderzył w czuły punkt, który para, od dłuższego czasu stara się ukryć? Jest to bardzo prawdopodobne 😉

Justin Bieber i Hailey Baldwin planują ślub

Justin Bieber i jego narzeczona wzbudzają obecnie ogromne zainteresowanie. Para zaskoczyła dosłownie wszystkich, a to jak ich związek szybko się rozwinął, jest niesamowite. Zakochani przyjaźnili się od 2015 roku i przez rok próbowali stworzyć związek, który nie przetrwał. Najwyraźniej tym, razem będzie zupełnie inaczej i Bieber z Baldwin założą rodzinę, a obecnie przygotowują się do ślubu!

Justin najprawdopodobniej wcześniej nie doceniał tego, jaką osobą jest Hailey i ponowny związek ukazał mu to, że jest to kobieta, z którą chce dzielić resztę życia. Ceremonia ślubna ma być wyjątkowa, a para dopina wszystkie szczegóły na ostatni guzik, aby był to jeden z najbardziej wyjątkowych dni w ich życiu.

Pierwsze radosne wieści dotyczące ślubu pary, wyjawiła ciocia modelki, która zdradziła, że nowożeńcy postawili na skromną ceremonię bez udziału mediów i w tym ważnym dniu będą towarzyszyć im tylko najbliżsi. Justin wybrał już swojego drużbę i ma nim być raper – Post Malone, który zaangażował się w przygotowania do wesela. Zaoferował swoją pomoc młodej parze i cieszy się ze szczęścia przyjaciela. Raper przygotował także niespodziankę dla młodej pary i zaśpiewa na ich weselu.

– Będę drużbą, załatwię kwiaty lub popilnuję obrączek. Justin jest przeszczęśliwy. Cieszę się z jego szczęścia – wyjawił Malone.

Mama Justina Biebera jest zdenerwowana zaręczynami syna

Mama Justina Biebera jest niesamowicie aktywna i w swoich mediach społecznościowych chętnie dzieli się faktami dotyczącymi swojego życia, a także jej syna. Zawsze komentowała sprawy dotyczące Justina, jednak teraz, kiedy o jego zaręczynach mówi cały świat, Pattie Malette pozostawiła ten fakt bez słowa. Na jej profilu pojawiło się wiele pytań, a fani chcieli się dowiedzieć szczegółów dotyczących życia zakochany. Mama Biebera odpowiedziała tylko raz, w bardzo dwuznacznych słowach:

– Jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia… – napisała w odpowiedzi.

Media snują domysły, że mama Biebera jest wściekła na zachowanie swojego syna, ponieważ od zawsze kibicowała Selenie, którą bardzo pokochała. Pragnęła, aby to ona została jego żoną, a Justin założył z nią rodzinę. Była niesamowicie szczęśliwa, kiedy para do siebie wróciła i wierzyła, że związek przetrwa. Jeżeli to prawda, trzeba przyznać, że narzeczona Justina – Hailey jest w bardzo niekomfortowej sytuacji.

Selena Gomez nie wierzy w ślub Justina i Hailey

Selena Gomez, jak donoszą amerykańskie media, zupełnie nie przejęła się faktem, że to nie ona została wybranką Justina. Wiele razy próbowała ratować ich związek, niestety nigdy się nie udawało, a Selena przez zachowanie Justina była często w złym stanie psychicznym. Kiedy para dała sobie ostatnią szansę Gomez zrozumiała, że chce przewartościować swoje życie na lepsze i doskonale jej się wiedzie bez piosenkarza. Obecnie jest w dużo lepszym miejscu, niż w tym, w którym była podczas ich związku. Selena wyznała swoim bliskim, że doskonale zna Justina i jego zachowanie wcale jej nie dziwi, ponieważ jest wyjątkowo impulsywną osobą i często podejmował bardzo pochopne decyzje.

Choć zaręczyny Justina Biebera i Hailey Baldwin nie zrobiły na Selenie wrażenia, to piękna gwiazda wyrobiła sobie już zdanie na temat ich relacji. Uważa, że ich ślub nie jest możliwy i że się po prostu nie odbędzie.

Znajomi Seleny komentują zaręczyny Biebera

– Selena jest sceptyczna. Przez lata ona i Justin schodzili się i rozstawali – ale tak samo było z Hailey i Justinem. Wygląda to tak, że Hailey zawsze czekała w gotowości na rozstanie Seleny i Justina – zupełnie jak jej zastępczyni. Zawsze była jego przyjaciółką i pomagała mu po każdym rozstaniu. Chodzi o to, że Justin jest teraz „dobrym facetem” i chodzi do kościoła co tydzień, ale innym razem wypada poza tor. Selena nie ma pojęcia, jak chcą doprowadzić do ślubu – wyznał bliski znajomy Gomez.

Mało tego, z relacji przyjaciela wynika, że choć Selena nie przejęła się zaręczynami pary, to ślub bez wątpienia ją dotknie, ponieważ sama, będąc z Justinem, go planowała.

– Selenie będzie ciężko słyszeć, jak Justin nazywa Hailey „miłością swojego życia” – podczas gdy jej nie proponował małżeństwa. Wspólnie planowali jednak swoją przyszłość, i mówili o małżeństwie, kiedy ostatni raz byli razem. Byłbym zaskoczony, gdyby nie była zdenerwowana, bez względu na to, ile zdjęć z jachtu wrzuciła do sieci – dodał przyjaciel.

Myślicie, że piękna Selena faktycznie ma rację i Justin jest tak nieprzewidywalną osobą, że w ostatniej chwili zmieni swoje zdanie? A może ślub spowodowany jest stanem błogosławionym Hailey? Czekamy na wasze opinie!

ZOBACZ TEŻ:

Źródła: eska.pl, glamour.pl, party.pl, rmf.fm