Jurek Owsiak w żałobie. Opublikował poruszający wpis
Finał 31. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za kilka dni. Niestety, choć Jurek Owsiak powinien być teraz zaaferowany tylko i wyłącznie organizacją tego wydarzenia, teraz przeżywa także żałobę. W mediach społecznościowych pożegnał bowiem swojego znajomego.
Do pożegnalnego wpisu załączył archiwalne zdjęcie, które przedstawia go ze zmarłym. Po tym jednym kadrze widać, że dobrze się dogadywali.
Jurek Owsiak żegna kolegę
Jurek Owsiak pożegnał Witolda Szczepana , który z zawodu był operatorem kamery. Mężczyzna przez wiele lat swojej kariery był związany ze stacją TVN, a wcześniej z TVP, realizując dla niej różnego rodzaju programy i projekty. Ze względu na doświadczenie zwykle odpowiadał za kamerę prowadzącą.
Z wpisu Owsiaka wynika, że Szczepan był nie tylko świetnym fachowcem, który nauczył go, jak obchodzić się z kamerą, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem. Z sentymentem wspomniał szczególnie te momenty po pracy, gdy po prostu wspólnie spędzali czas.
– Brat łata, kumpel nad kumple, przyjaciel na każdą okoliczność. Kto go znał, ten nawet nie mrugnie okiem na te słowa — napisał o zmarłym Owsiak.
Organizator WOŚP przytoczył też w swoim wpisie historię, która niejako połączyła go z operatorem. Jak wspomina, w 1994 roku wysłano ich do Stanów Zjednoczonych, by zrelacjonowali Woodstock. Choć obaj niezbyt dobrze mówili po angielsku, świetnie wykonali robotę i stali się też rozpoznawalną na festiwalu ekipą.
– Byłeś i będziesz z nami wszędzie tam, gdzie my — skwitował.
Nie tylko Jurek Owsiak pożegnał operatora
Już z wpisu samego Owsiaka wynika, że Witold Szczepan był człowiekiem niezwykle towarzyskim i przyjaznym. Nic więc dziwnego, że jego śmierć opłakuje więcej osób. W rozczulającym i ewidentnie emocjonalnym poście pożegnał go także Bartek Jędrzejak, który pracował z nim w stacji TVN.
– Nie będę wrzucał Twoich zdjęć w czerni i bieli. Byłeś zbyt radosny i kolorowy . Na razie nie mogę zebrać myśli, mam mętlik, nie wierzę, rozpłakałem się jak dzieciak — czytamy we wpisie prezentera.
Jędrzejak kilka razy podkreślił, że trudno mu pisać o swoim koledze w czasie przeszłym. Nie był też w stanie przytoczyć zbyt wielu anegdot na jego temat, ponieważ wciąż szagały nic ogromne emocje.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Źródło: Business Insider