„Józek, nie daruję Ci tej nocy”. Cała prawda o przeboju Beaty Kozidrak
Hit zespołu Bajm „Józek, nie daruję ci tej nocy”, którego tekst napisała Beata Kozidrak, znają wszyscy. Mało kto jednak wie, jaka jest geneza i prawdziwe znaczenie przeboju, jaki miał premierę w 1982 roku. Część z Was może być bardzo zaskoczona!
Wiele osób odczytuje sens piosenki Bajmu jako erotyczny lub miłosny. Prawda jest jednak taka, że „Józek, nie daruję ci tej nocy” ma znaczenie polityczne i jest protest songiem .
Bajm i sprzeciw wobec stanu wojennego
„Józek, nie daruję ci tej nocy” miał premierę 13 listopada 1982 roku, kiedy pojawił się na Liście Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia , na której utrzymał się przez 6 tygodni. Znalazł się na pierwszym albumie zespołu, płycie „Bajm” , wydanej w 1983 roku.
Tekst piosenki napisała sama Kozidrak , muzykę skomponował Jarosław Kozidrak , jej brat. Utwór bardzo szybko stał się popularny w całej Polsce, a zespół wykonał go nawet na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1983 roku .
Bardzo długo wszyscy myśleli, że przebój Kozidrak to piosenka o erotycznej miłości. Mało kto wiedział, jak było naprawdę, choć plotki o jej politycznym podtekście pojawiały się niemal od początku.
Po raz pierwszy oficjalnie i publicznie wokalistka Bajmu powiedziała o wymowie „Józek, nie daruję ci tej nocy” w 2007 roku, w programie „Szymon Majewski Show”.
To wtedy powiedziała, że w tekście chodzi o noc 13 grudnia , a tytułowy Józek jest tak naprawdę Wojtkiem – Wojciechem Jaruzelskim , który tej nocy ogłosił stan wojenny .
Ogłoszenie stanu wojennego było bardzo traumatyczne dla wielu Polaków, i jak się okazuje – także dla samej Kozidrak . 7 grudnia 1981 roku urodziła się córka piosenkarki . Zamiast spokojnego oczekiwania na Boże Narodzenie w rodzinnej atmosferze, grudzień 1981 roku okazał się dramatycznym i ponurym czasem.
Z oczywistych powodów artystka nie mogła przekazać w swoich piosenkach komunikatów politycznych wprost, dlatego zdecydowała się na zakamuflowany przekaz.
Utwór miał z początku tytuł „Wojtek, nie daruję ci tej nocy”, ale Andrzej Pietras – założyciel zespołu i mąż Kozidrak – zmienił imię na „Józek”.
Mimo to opozycja polityczna tamtych czasów i środowiska studenckie, zaangażowane w ruch oporu wobec ówczesnej władzy, dobrze znały prawdziwy przekaz piosenki. Kozidrak wspomina o tym w swoje książce „BAJM. Płynie w nas gorąca krew”:
– Pamiętam, że kiedy graliśmy koncert w Warszawie dla studentów, w pewnym momencie krzyknęli: Wojtek, zamiast Józek. Dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować.
Przypuszczaliście, że hit Bajmu ma tak dramatyczne korzenie?
„Józek, nie daruję ci tej nocy” na festiwalu w Opolu w 1983 roku:
Źródło: Plejada.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: