Joanna Jabłczyńska opublikowała czarno-białe zdjęcie. Przekazała fanom smutną informację
Joanna Jabłczyńska odebrała dziś zasmucającą wiadomość. Na Instagramie gwiazdy pojawiło się czarno-białe zdjęcie oraz ważny komunikat. Aktorka straciła bliską osobę w tragicznych okolicznościach.
Na Instagramie pojawiła się bardzo smutna wiadomość. Joanna Jabłczyńska przekazała ważną informację oraz w szczególny sposób zaapelowała do fanów. Zmarł pierwszy trener aktorki. Był ważną osobą w jej życiu.
Aktorka od wielu lat z zapałem trenuje kolarstwo i odnosi na tym polu znaczące sukcesy. Brała udział w maratonach i rowerowych zawodach drużynowych. Jarek Skiba był jedną z pierwszych osób, które zagrzewały artystkę do walki. Pozostawali w bliskich kontaktach. Wieść o jego śmierci musiała być dla niej ogromnym ciosem.
Joanna Jabłczyńska w żałobie. Ze smutkiem zaapelowała do fanów
Jarosław Skiba, sportowiec i coach triathlonu zmarł w tragicznym wypadku podczas pobytu w Hiszpanii. Według informacji winę ponosi nietrzeźwy kierowca, który śmiertelnie potrącił mężczyznę. Smutną wiadomość przekazał m.in. bliski przyjaciel trenera, Bartek Jędrzejak:
– Nawet nie mam siły płakać. Jestem pusty. Zabrałeś ze sobą część mnie. Nie będę wrzucał zdjęć w czerni i bieli, bo na to nie zasługujesz. Byłeś zbyt dobry i kolorowy. Nigdy nie narzekałeś – pisał na Instagramie.
Joanna Jabłczyńska także pogrążyła się w żałobie. Na swoim profilu pożegnała swojego trenera, zamieszczając galerię wspólnych zdjęć.
– Mój pierwszy trener. Zarażał nie tylko sportową pasją, ale przede wszystkim uśmiechem. Jestem pewna, że pod tymi słowami podpiszą się wszystkie osoby, które trenował – czytamy we wpisie.
Aktorka wspomniała niedawną wspólną rozmowę. Wyraziła żal, że nie mogła poświęcić przyjacielowi więcej czasu. Zwróciła się do wszystkich ze smutnym apelem.
– Rozmawiałam z nim kilka dni temu i choć bardzo chciał ze mną dłużej porozmawiać, powiedziałam: „następnym razem, bo teraz nie mam czasu”. Nie odkładajcie tych najważniejszych rzeczy na później. Zadzwońcie, powiedzcie, napiszcie teraz. Do zobaczenia Jarku.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pieczka podczas wywiadu nagle zwrócił się do zmarłej żony. Po jego słowach dziennikarka zamilkła
- Dawid Kwiatkowski popłakał się na scenie i uciekł. Nigdy nie zapomni o tym występie
- Cezary Pazura pokazał syna. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom. „Mały Czaruś”