„Jego umysł jest w zaniku”. Przekazano druzgocące wieść o Jacku Nicholsonie
Jack Nicholson stał się legendą i prawdziwą ikoną Hollywood. Tym większy niepokój budzą ostatnie doniesienia o stanie odtwórcy kultowego Jacka Torrance’a z „Lśnienia”. Rodzina jest bezsilna wobec postępującej choroby. Fani drżą o idola.
85-letni obecnie Jack Nicholson w 2010 roku przeszedł na emeryturę, mając na koncie ponad 60 filmów, trzy Oscary i ciepłe miejsce w ścisłej czołówce najlepszych aktorów w całej historii Hollywood. Po raz ostatni mogliśmy zobaczyć go w komediodramacie „Skąd wiesz?”. W następnych latach do minimum ograniczał publiczne wyjścia, po czym… zapadł się pod ziemię.
Jack Nicholson w złym stanie. „Jego umysł jest w zaniku”
Jeszcze w 2021 roku ikonicznego aktora widziano w Los Angeles na meczu koszykarskim. Później słuch o nim zaginął. Luksusowa willa przy Mulholland Drive w Beverly Hills, którą odkupił od swojego przyjaciela Marlona Brando z miejsca spotkań stała się jego twierdzą, a nawet… pustelnią.
Jack Nicholson, jeden z najbardziej charyzmatycznych i uwielbianych aktorów w historii światowego kina, odtwórca takich ról, jak Joker w „Batmanie” z 1989 roku, Cole w „Choć goni nas czas”, czy niezapomniany Jack Torrance z „Lśnienia”, zaszył się w domu, a z relacji wynika, że ze światem zewnętrznym kontaktuje się jedynie za pośrednictwem syna Raya oraz córki Lorraine, dwójki z pięciorga przyrodniego rodzeństwa.
– Fizycznie jest w porządku, ale jego umysł jest w zaniku. To naprawdę smutne, że tak utalentowany aktor, jak Jack, odchodzi w ten sposób – TVP przytacza wypowiedź osoby z otoczenia aktora.
Jack Nicholson chce umrzeć w samotności? Rodzina i fani drżą o aktora
Najnowsze doniesienia o stanie zdrowia artysty są porażające. Według nich, 86-latek obecnie zmaga się nie tylko z otyłością i problemami z chodzeniem, ale także demencją. I nie ma już sił na to, by sprostać rzeczywistości . Wszystko wskazuje też na to, że weteran Hollywoodu pogodził się ze swoim smutnym losem i zaprzestał walki.
– Jestem singlem i pewnie umrę w samotności. Ale dobrze mi z tym. Chciałbym przeżyć tę ostatnią miłość, ale to raczej się nie wydarzy. Nie mogę natomiast zaprzeczyć mojej tęsknocie za tym. Nie mogę już podrywać na ulicy nieznajomych kobiet i to nie ja o tym zdecydowałem, po prostu to nie wydaje się w porządku w moim wieku. Osiągnąłem wszystko, o czym mężczyzna może zamarzyć, ale nikt nie może powiedzieć, że mam na koncie sercowe sukcesy – mówił Jack Nicholson w rozmowie z magazynem „Closer”.
Bliscy żywią jednak nadzieję, że aktor nie podzieli losu swojego przyjaciela i byłego posiadacza własnej posiadłości. Marlon Brando umarł jako pustelnik a wokół jego śmierci wciąż krąży wiele tajemnic.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: TVP Info, WP, kultura.gazeta.pl/