Janusz Chabior, Nosowska, Brodka i Zalewski w żałobie. „Chce mi się wyć. Kochałem go”

Janusz Chabior i inni żegnają Jacka Szymkiewicza

Jacek Szymkiewicz był dobrze znany pod pseudonimem Budyń. W swoim dorobku miał wiele zespołów muzycznych, na przykład „Pogodno” czy „Babu Król”. Mało tego, raptem dzień przed swoją śmiercią ogłosił założenie kolejnego kolektywu. Miał się on nazywać „Monofon”. W swoim CV miał też cztery albumy solowe. Pierwszy z nich pod tytułem „Kilof” wydał 18 lat temu. Ostatni o nazwie „Śpiewy zastolne” pojawił się w sprzedaży w Walentynki w 2020 roku. Ponadto pracował także dla innych artystów. Tworzył teksty dla Brodki, Katarzyny Nosowskiej czy Reni Jusis. Był więc postacią bardzo uznaną w branży, choć nie tak popularną jak jego koledzy.

To, jak ważną osobą był dla wielu artystów, pokazują ich dzisiejsze reakcje. Szymkiewicz jest tłumnie żegnany w mediach społecznościowych i to w różny sposób. Niektórzy, jak na przykład Janusz Chabior, nie są w stanie wydusić w takiej sytuacji zbyt wiele. Aktor opublikował jedynie podpisaną fotografię przyjaciela i zdobył się na krótkie pożegnanie.

Krzysztof Zalewski z kolei pokusił się o wyjątkowe wyznanie. Opublikował fotografię, na której daje wokaliście przyjacielskiego buziaka w policzek i okrasił ją opisem, w którym wyznał, że kochał Szymkiewicza . Przyznał, że znajduje się w takiej rozpaczy, że chce mu się wyć.

Za to Katarzyna Nosowska, która przecież korzystała z tekstów autorstwa Budynia, wyraziła w swoim wspominkowym poście wielki podziw wobec osoby, jaką jej kolega był. Dodała także, że w związku z jego odejściem pozostanie także ogromna pustka.

Zobacz posty:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. W „Ranczo” grali zakochanych, prywatnie się nie znoszą. Konfliktem aktorów zajmowała się nawet prokuratura
2. Kuba Wojewódzki w „Sanatorium miłości”. Trudno uwierzyć, co napisał pod intrygującym zdjęciem
3. Piotr klęknął z bukietem czerwonych róż przed Anią. W „Sanatorium miłości” doszło do nieoczekiwanych scen

Źródło: onet.pl