Jan Englert pokazał się z odmienioną córką. Helena drastycznie ścięła włosy i zmieniła wizerunek
Jan Englert zawitał ostatnio na premierę spektaklu „Amadeusz”. Jednak zamiast żony, tego wieczora towarzyszyła mu córka. 22-latka spędziła czas z ojcem, a oczy wszystkich zwrócone były właśnie na nią — nie tylko ze względu na stylizację, ale też odważną metamorfozę.
Jan Englert to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobistości polskiego kina i teatru. Filmy i produkcje, w których wystąpił można liczyć w dziesiątkach, a nie mniejszy staż zdobył także na deskach warszawskich przybytków — m.in. Teatru Polskiego, Współczesnego, czy też Narodowego, w którym piastuje posadę dyrektora.
Nic więc dziwnego, że owoc jego miłości z Beatą Ścibakówną , córka Helena, dorastała na oczach mediów, a i tak, nie wiadomo, kiedy, z kędzierzawego dziewczęcia stała się piękną, młodą kobietą.
Jan Englert spędził wieczór z córką. Metamorfoza 22-latki wzbudziła ogromne zainteresowanie
Helena Englert niespełna miesiąc temu skończyła 22 lata. Niedawno wróciła zza Oceanu, gdzie, aż do pandemii, studiowała na prestiżowej uczelni New York University Tisch School of the Arts, jednak przez cały czas pozostawała w kontakcie z rodzimym krajem, m.in. udzielając wywiadu dla Dzień Dobry TVN. Od powrotu kontynuuje zaś naukę w stołecznej Akademii Teatralnej.
Poznaliśmy ją, jako typową nastolatkę — młodą, pełną energii, z burzą blond włosów. Jakież było więc zaskoczenie, kiedy ostatniego wieczoru Helena pokazała się u boku ojca podczas premiery w Teatrze Dramatycznym. Duet pozował do zdjęć, a wzrok oczy wszystkich zwrócone były na córkę Jana Englerta.
22-latka wybrała na tę okazję śmiałą, choć cokolwiek mroczną stylizację „z pazurem”. Cała w czerni — bo zarówno sukienka z kołnierzem, jak i płaszcz oraz przewieszona przez ramię sakiewka były w kolorze hebanu — wparowała do przybytku. Look uzupełniały solidne, ciężkie martensy.
Przede wszystkim jednak zniknęły całkowicie złotawe pukle, metodycznie skracane i redukowane przez ostatnie miesiące. Helena obcięła włosy na krótko, podkreślając owal twarzy i dodając jej powagi.
Po ostatnich zdjęciach na Instagramie widać, że córka Jana Englerta po prostu dała upust stylowi, który towarzyszy jej na co dzień — z przewagą czerni i skóry — jedynie dostosowując go do uroczystej okazji.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Antoni Królikowski powraca? Aktor zamieścił na swoim Instagramie pozytywne przesłanie
- Córka Michała Wiśniewskiego niczym własny ojciec. Etiennette zaszalała z fryzurą
- Jak mieszkają Iza i Adam Małyszowie? Zdecydowali się na kilka ciekawych rozwiązań
Źródło: Pudelek