Jak wygląda mama Dominiki Gwit? Aż trudno uwierzyć, że za chwilę zostanie babcią
Dominika Gwit jakiś czas temu przekazała radosną nowinę. Aktorka i stand-uperka niebawem zostanie mamą. Gwiazda ma szczególną więź ze swoją mamą, o czym niejednokrotnie mogliśmy się przekonać. Hanna Gwit także szykuje się do nowej roli.
Wieść o ciąży, jaką przekazała Dominika Gwit była podwójnie radosna. Z pewnością zachwyciła liczne grono bliskich i fanów, a dla przyszłych rodziców okazała się zwieńczeniem czteroletniej walki z chorobami immunologicznymi, które miały nawet prowadzić do bezpłodności.
Teraz gwiazda i jej mąż powoli szykują się do zupełnie nowych wyzwań, a wraz z nimi — cała rodzina. Wiemy, jak wygląda najlepsza przyjaciółka aktorki — jej mama.
Dominika Gwit ma szczególną więź z mamą. Aż trudno uwierzyć, że pani Hanna wkrótce zostanie babcią
Na temat rodziny gwiazdy „Galerianek” a autorki stand-upu „Dystans, albo wszyscy umrzemy” wiadomo niewiele. Jej młodszy brat, 27-letni Daniel podąża własną ścieżką, jako absolwent Akademii Marynarki Wojennej i jeszcze nie założył rodziny. Wyczekiwane dziecko Dominiki będzie więc pierwszym wnukiem dla pani Hanny.
W ubiegłym roku Dominika Gwit i jej mama wystąpiły w „Dzień Dobry TVN”, nie tylko pokazując rodzinny dom, w którym wychowała się aktorka, ale także zdradzając poruszające szczegóły na temat ich relacji.
Podczas wywiadu dowiedzieliśmy się m.in., że artystka wyprowadziła się tuż po maturze w 2007 roku, jednak nawet mimo odległości (mieszka w Warszawie, jednak urodziła się w Gdyni) oraz szerokiego, oddanego grona znajomych i fanów, jej najlepszą przyjaciółką pozostaje „mamusia”.
Kobieta nieczęsto gości na udostępnianych fotografiach córki, jednak kiedy się pojawia, fani wskazują na znaczne podobieństwo pomiędzy paniami. Niedawno Dominika Gwit postanowiła przywołać wspomnienia ze ślubu i znów pokazała pełne uroku i wzruszające, wspólne zdjęcie. Widzicie podobieństwo?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Dominika Gwit jest w ciąży. Gwiazda opowiedziała o swoich problemach z niepłodnością
- „Mam nadzieję, że nikt nie wyłączył teraz telewizora”. Absurdalna „opowieść” Tomasza Kammela w PnŚ
- „Płakałem jak bóbr”. Olek Sikora zakończył pracę na planie programu „Czas na przebój”
