Iza Miko tłumaczy się z szokujących nagrań. „Ach moje cycuszki, doktorze!”
Iza Miko na swoim Instagramie często dodaje zdjęcia i filmy, które pokazują obserwatorom jej codzienne życie. Aktorka często zaskakuje swoich fanów dodawanymi postami, które przedstawiają ją bez zbędnych filtrów i upiększania, z czego korzysta przecież większość gwiazd.
Iza jest córką znanego aktora, jej kariera nabrała dużego obrotu, kiedy w 2007 roku zaczęła pojawiać się u boku swojego ówczesnego partnera – Macieja Zakościelnego. Gwiazda wystąpiła również w show „Azja Express”.
Kontrowersyjne relacje Izy Miko
Iza Miko jest fanką ekologii, zwierząt oraz szeroko rozumianej natury ludzkiej. Niedawno postanowiła zrelacjonować na Instagram Story swoją wizytę u lekarza, na której jest półnaga. W zabawny sposób starała się opisać każde ze zdjęć. Jedno z nich podpisała: Ahh! My boobies, doc!, co znaczy: Ach, moje cycuszki doktorze!
Niestety jej obserwatorów nie do końca rozbawił żart i relacja spotkała się z oburzeniem oraz brakiem zrozumienia dla tego typu dzielenia się swoim życiem z fanami. Pisaliśmy o tym tutaj.
W ostatnim wywiadzie dla wideoportal.tv aktorka odniosła się do tej sytuacji.
– To jest dla mnie zabawa. Jeżeli ktoś chce obserwować idealne osoby, to moje konto nie jest dla nich. Ja pokazuję rzeczywistość i się z tego śmieje, pokazuję dystans – powiedziała Miko.
Przekonuje was takie tłumaczenie?
ZOBACZ TEŻ: