Iwona Węgrowska modli się o koniec. Artystka coraz bardziej odczuwa skutki pandemii
Iwona Węgrowska zwierzyła się ze swojej trudnej sytuacji. Wszystkie koncerty piosenkarki zostały odwołane i od roku nie zarobiła ani złotówki.
Pandemia coraz bardziej daje się we znaki, szczególnie tym osobom, które od miesięcy nie mogą wykonywać swojego zawodu. Iwona Węgrowska, jak i wielu innych artystów należą właśnie to tego grona.
Iwona Węgrowska martwi się o swoją przyszłość
Iwona Węgrowska zwierzyła się ostatnio ze swojej trudnej sytuacji. Piosenkarka wyznała, że ten rok był dla niej straszny, ponieważ w związku z sytuacją epidemiczną jej grafik świeci pustkami. Wszystkie koncerty gwiazdy zostały odwołane.
– Gdyby nie wsparcie moich najbliższych, całej mojej rodziny i partnera, na którego zawsze mogę liczyć, to byłoby naprawdę bardzo kiepsko – skarżyła się Iwona Węgrowska.
– Od marca nie byłam na scenie i nie zarobiłam ani złotówki – zdradziła w rozmowie z agencją Newseria.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Nie wiem, jak długo to jeszcze będzie trwało. Przecież nasza branża jako jedyna została na tak długo zamknięta i nie zanosi się na to, żeby była otwarta, więc nie ukrywam, że jest bardzo, bardzo ciężko. Ja już nawet ostatnio nie włączam telewizora, bo nie chcę tego oglądać i nie chcę nic słyszeć – dodała gwiazda.
Iwona Węgrowska modli się o koniec
Iwona Węgrowska przyznała, że ostatnie tygodnie były dla niej bardzo trudne, dlatego modli się, by to wszystko się już skończyło.
– Modlę się, żeby ta pandemia się skończyła . Jak wcześniej były takie sytuacje, że nie zawsze przyjmowałam koncerty, bo uważałam, że rodzina najważniejsza, że córka najważniejsza i jakoś nie miałam takiego ciśnienia, że na siłę musiałam występować, tak jak przyszedł moment, że tych koncertów zabrakło, to zaczął się naprawdę poważny problem i zaczęłam się zastanawiać:
– Boże, gdzie te koncerty, gdzie ta scena, gdzie ta publiczność, przecież ja tym żyję jako artysta – podkreślała Węgrowska.
Piosenkarka dodała, że nie może się doczekać, kiedy w końcu koncerty będą możliwe. Artystka chciałaby się spotkać ze swoimi fanami. Zdradziła też, że przygotowała dla nich niespodziankę.
– Ten okres wykorzystałam na studio nagraniowe, na pracę nad swoją najnowszą płytą, która niebawem się ukaże. Teraz właśnie będzie nowy singiel – zdradziła.
Koncert dla Polonii w USA
Artystka opowiedziała też o swoich planach dotyczących wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, gdzie będzie mogła zagrać specjalny koncert dla Polonii.
– Mam taką cichą nadzieję, że powoli wszystko wróci do normy i jestem pełna optymizmu, że stanie się cud i wreszcie będę mogła zagrać. Czeka mnie też wyjazd na koncerty do Stanów Zjednoczonych. Na razie mam wstępne zapytanie do Nowego Jorku i do Chicago, więc takie trzy koncerty się szykują, ale nie chcę zapeszać, bo po prostu jest ciężko z wyjazdami. Więc modlę się, żeby tylko nas znowu nie przyblokowali – zdradziła Iwona Węgrowska.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Gąsowski: ,,Jeśli aktorzy pracują, to powinni być zaszczepieni w pierwszej kolejności”
- Nie żyje Teresa Zajdel
- Minister zdrowia zabrał głos w sprawie zamknięcia kościołów na Wielkanoc
Źródło: [pomponik.pl]