Ivan Komarenko wyjechał do Rosji. Właśnie przerwał milczenie, przekazał wieści o rodzinie
Ivan Komarenko wrócił do Rosji i tym samym postanowił przerwać milczenie. Przekazał komunikat dla swoich fanów i opublikował fotografię, pokazując swoich najbliższych. W komentarzach zawrzało.
To zapewne niełatwy czas dla wokalisty i autora hitu „Jej czarne oczy”. Przez ostatnie miesiące był zajęty głoszeniem rozmaitych teorii jako zażyły członek ruchu antyszczepionkowego i antycovidowego, a tymczasem jego aktywność w social mediach nieoczekiwanie przerwała wojna. Przez jakiś czas wydawało się, że słuch po muzyku zaginie, jednak w końcu postanowił odpowiedzieć na wezwania, aby zajął stanowisko w sprawie najazdu Rosji na Ukrainę.
Ivan Komarenko jest już w Rosji. Jego wpis wywołał falę komentarzy
Choć wiele osób chciało, aby piosenkarz zabrał wreszcie głos w sprawie sytuacji za wschodnią granicą, mało kto spodziewał się takiej odpowiedzi. Ivan Komarenko oburzeniem zareagował na komentarze portali informacyjnych i powiadomił, że zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie mieszkają jego krewni. Mocno zbulwersował się też faktem, że gdy 6 lat temu nagrał piosenkę antywojenną, nikt się nią nie zainteresował.
Wpis opublikował 8 marca, po czym znów zniknął z social mediów. Dopiero teraz okazało się, że piosenkarz wrócił do Rosji, gdzie dołączył do swojej rodziny. Zamieścił fotografię, na której pozuje wraz z bliskimi w centrum handlowym. Zakomunikował, że modli się o pozostałych na Ukrainie kuzynów i przekazał pozdrowienia.
– U mnie wszystko dobrze. Spędzam czas z rodziną w Rosji. Pozdrawiamy wszystkich wolnościowców w Polsce i modlimy się za siostrę mamy, czyli moją ciocię i całe kuzynostwo na Ukrainie – czytamy obok zdjęcia.
Już pierwszy z „wojennych” wpisów celebryty spotkał się z mieszanym odbiorem wśród internautów, którzy wypomnieli mu, że w takiej sytuacji „obraża się” za brak reakcji na piosenkę. I tym razem w komentarzach zawrzało. Wiele osób mocno skrytykowało brak działania i postawę gwiazdora, choć niektórzy wyrazili także nadzieję, że na miejscu zajmie się on rozpowszechnianiem informacji o tym, co dzieje się na Ukrainie.
– A za całą rzesze ukraińskich ludzi, którym ruscy zwyrodnialcy wymordowali rodziny, dzieci to już się nie pomodlisz?
– Tam ludzie, dzieci giną a Ty się afiszujesz, jak Ci jest super. Wstydu nie masz.
– Proszę Ciebie bardzo, żebyś uświadamiał ludzi w swoim kraju, co tak naprawdę dzieje się na Ukrainie, jakiego ludobójstwa dokonują Rosjanie. O tym trzeba głośno mówić – czytamy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
- Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
- Co się stało Kurskiemu? Niepokojący widok podczas Gali Wiktorów, boli na sam widok
Źródło: Pomponik