Ivan Komarenko ujawnił, gdzie teraz przebywa. „Ostatnio ktoś zapytał mnie, czy aby jestem na Krymie”

Ivan Komarenko dobitnie wskazał, gdzie spędza czas. „Ostatnio ktoś zapytał mnie, czy aby jestem na Krymie”

Ivan Komarenko budzi skrajne emocje wśród internautów. Część życzy mu jak najlepiej, lecz nie wszystkim podoba się, że pod każdym zdjęciem widnieją obok siebie hashtagi z Polską i Rosją. Wydaje się jednak, że burza komentarzy wokół większości wpisów kompletnie nie przeszkadza piosenkarzowi.

Dwa tygodnie temu opuścił rodzinne strony i udał się na południe Europy, a na Instagramie spłynęły kolejne, barwne opisy i zachwycające zdjęcia. Okazuje się, że autor „Czarnych oczu” podczas pobytu na wybrzeżu połączył przyjemne z pożytecznym i sam nagrał kilka ujęć do nowego teledysku.

– Minął tydzień mojego pobytu nad Morzem Egejskim. Zdążyłem się zaprzyjaźnić z „Rudym”, który przychodzi na mój taras w godzinach śniadania i kolacji. Porobiłem ujęcia do nowego teledysku. Nie było proste. Być kamerzystą i artystą zarazem jest zadaniem dość karkołomnym – relacjonował kilka dni temu, prezentując lazurowy brzeg i dorodnego, złotawo-białego kocura.

Jeden z internautów nie mógł się jednak powstrzymać od złośliwości. Ivan Komarenko natrafił na prowokacyjny komentarz i postanowił osobiście dać odpowiedź w kolejnym wpisie. Zdaje się, że chciał bić szpilę autorowi wypowiedzi.

– Ostatnio ktoś pod moim postem zapytał mnie, czy aby jestem na Krymie. A przecież pisałem, że jestem nad Morzem Egejskim. Ktoś nie odrobił lekcji z geografii. Krym leży daleko od Morza Egejskiego. Nieprawdaż? – odparował.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Michał Wiśniewski wzruszył się, gdy zobaczył, co zrobiła dla niego Doda. Fani są zachwyceni tajemniczą paczką