IMGW wydał pilne ostrzeżenia dla części Polski. Prognozowane ulewne deszcze i burze
Nie ustają groźne zjawiska pogodowe nad Polską – dziś IMGW po raz kolejny wydał ostrzeżenie przed silnymi opadami. Zapowiada jednak, że w tym tygodniu sytuacja ma wyglądać lżej niż w ostatnich dniach.
- IMGW wydało kolejny alert przed poważnymi ulewami
- Mają one jednak dotyczyć głównie południa Polski
- Instytut ocenił także straty po zeszłotygodniowych burzach
Ostatnie dni obfitowały w niebezpieczne zjawiska atmosferyczne nad całą Polską. Na ten tydzień IMGW zapowiada zelżenie zarówno upałów, jak i burz. Ostrzega jednak, że sytuacja na południu Polski może wciąż być groźna.
IMGW ostrzega przed groźnymi zjawiskami pogodowymi
Dzisiaj IMGW po raz kolejny wydał ostrzeżenia przed niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi. Po raz kolejny nad Polską mają przejść opady, przy wysokich temperaturach w ciągu dnia.
Tym razem jednak alert dotyczy jedynie południowo-wschodniej części Polski. W poniedziałek w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie mają wystąpić umiarkowane opady i deszcze, zaś na Śląsku i Wielkopolsce zapowiada upały.
Głównym zagrożeniem mają po raz kolejny być ulewy. Instytut przygotowuje na silne opady, których wysokość ma wynosić około 40 milimetrów. W porównaniu do dni wcześniejszych jest to lżejsza sytuacja, jednak wciąż dość groźna. Pracownik Instytutu ostrzegł, że nie wyklucza, że w niektórych powiatach sytuacja może być groźniejsza.
IMGW informuje, że w tym tygodniu pogoda będzie dużo łaskawsza niż w ostatnich dniach. Od poniedziałku sytuacja atmosferyczna w Polsce ma się unormować, pogoda ma się plasować w okolicach 25 stopni. Po tak dramatycznych zjawiskach, jak w ostatnich dniach, jest to bez wątpienia dobra wiadomość.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
IMGW ocenia straty po ostatnich burzach
Ostatnie dni w Polsce obfitowały w realne zagrożenia spowodowane zjawiskami atmosferycznymi. Nad całą Polską przeszły groźne burze, które wywołały poważne szkody. W ciągu dnia zaś dokuczały równie niebezpieczne, silne upały.
Straż pożarna wielokrotnie musiała interweniować w całej Polsce, jednak najbardziej niebezpiecznie było na Małopolsce. Tam w samą niedzielę doszło aż do 586 interwencji straży pożarnej . Na szczęście w noc z niedzieli na poniedziałek przyszło uspokojenie pogody.
W związku ze stratami poniesionymi w wyniku podtopień Małopolskę ostatnio odwiedził premier, Mateusz Morawiecki. Zostać tam ma do poniedziałku, zapowiada, że rząd zrobi co może by jak najszybciej zniwelować straty spowodowane burzami.
Zagrożenia wywołane burzami, z jakimi musieli się zmagać mieszkańcy regionu to podtopienia piwnic oraz mieszkań, także wiele gospodarstw było odciętych od prądu. Z rejonu małopolskiego ewakuowano także wszystkie obozy harcerskie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Na motocyklu zobaczono mężczyznę podobnego do Jaworka. Interweniowała policja
- Znaleźli ciało podejrzanego. Okazało się, że zmarł niedługo po tragedii, właśnie podano przyczynę jego śmierci
- We wtorek pogrzeb ofiar Jacka Jaworka. Gdzie ukrywa się poszukiwany?
Źródło: Polsat News