Ile zarabiają uczestnicy „Sanatorium miłości”? Jedna z kuracjuszek zdradziła, co mają zapisane w regulaminie

Ila można zarobić w „Sanatorium Miłości”?

Na temat zarobków wypowiedziała się Iwona Mazurkiewicz, która była uczestniczką pierwszej edycji programu. Kwestię pieniędzy zdradziła w rozmowie z serwisem „Pomponik”. Widać jednak, że nie chciała narazić się na ewentualne problemy prawne, które spotkałyby ją w momencie złamania poufności umowy, dlatego opowiedziała o zarobkach w niezbyt konkretny sposób.

– W naszym regulaminie było zapisane, że będzie to symboliczne wynagrodzenie i faktycznie takie było — podkreśla kuracjuszka.

Oficjalnie nie wiadomo więc, jakiego rzędu są to kwoty. Wspomniane wyżej źródło miało jednak dotrzeć do informacji, że wyżej wspomniane „ symboliczne wynagrodzenie” ma rzekomo wynosić około 1500 zł za występ w całej edycji. Nie są to więc zbyt duże pieniądze, ale nie ma wątpliwości, że niektórym emerytom mogłyby zrobić sporą różnicę.

Byli uczestnicy , w tym Iwona, podkreślają jednak, że dla nich najlepszą zapłatą jest frajda i niezapomniane przeżycia, których doświadczyli na planie programu. Poza tym część kuracjuszy wyjeżdża przecież z drugą połówką, a to czynnik, którego nie sposób przecenić.

Wiele wskazuje na to, że obecni uczestnicy też wyjadą z sanatorium miłosną zapłatą. Bardzo zacieśniają się bowiem relacje Ani i Piotra, a także Marioli i Piotra Huberta. Niewykluczone, że dołączą oni do tych par, które po programie wspólnie ułożyły sobie życie.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Wygrał 1. edycję „Big Brothera”, 18 lat później zginął kilkaset metrów od domu. Zagadkowa śmierć Janusza Dzięcioła
2. Jak wygląda życie Jarka z „Chłopaków do wzięcia” po ślubie? Świeżo upieczony mąż gotuje, żony brak
3. Widzowie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” oburzeni. Fala negatywnych komentarzy po finale ostatniego odcinka

Źródło: pomponik.pl