ILE? To istne stragany grozy! Bożonarodzeniowy jarmark we Wrocławiu poraża cenami
Na ponowne otwarcie bożonarodzeniowego jarmarku we Wrocławiu fani świąt czekali cały rok. Kolejna odsłona wydarzenia może poszczycić się nie tylko dużym zainteresowaniem, ale również… wysokimi cenami. Okazuje się, że odwiedzający pięknie przystrojony rynek muszą się liczyć z tym, że zapłacą za przekąski o wiele więcej, niż w ubiegłym roku. Sprawdziliśmy, ile kosztują najbardziej popularne łakocie, bez których ciężko wyobrazić sobie świąteczną atmosferę.
Bożonarodzeniowy jarmark we Wrocławiu już otwarty
Bożonarodzeniowy jarmark we Wrocławiu jest jedną z najbardziej ikonicznych, sezonowych atrakcji tego miasta. Cieszy się ona wielkim zainteresowaniem wśród Polaków, którzy tłumnie zjeżdżają się do tego miejsca z różnych zakątków z całego kraju. Jarmark tradycyjnie zostaje otwarty ok. miesiąc przed świętami, w tym roku miało to miejsca 24 listopada. Potrwa z kolei aż do 7 stycznia, więc zwiedzający będą mieli możliwość poczuć bożonarodzeniowy klimat jeszcze po świętach. Większość osób nie zamierza jednak czekać i na jarmark we Wrocławiu wybrała się już w ten weekend.
Przechodnie, którzy udali się na świątecznie przystrojony, wrocławski rynek, zastali na miejscu drewniane stragany, w których można zakupić najróżniejsze pamiątki, a nawet prezenty dla bliskich. Wśród asortymentu znajdują się m.in. wełniane skarpety i czapki, świeczki, kosmetyki, biżuteria, ale również świąteczne ozdoby choinkowe. Na odwiedzających bożonarodzeniowy jarmark we Wrocławiu czeka bajkowa kraina, wesołe miasteczko, ale również występy na żywo, włącznie z Przywitaniem Mikołaja czy Paradą Elfów i Reniferów. Dla zmarzniętych dorosłych czeka tradycyjny grzaniec oraz sekcja z jedzeniem podawanym na ciepło. Niestety ceny na stoiskach gastronomicznych do najniższych nie należą.
Jarmark grozy we Wrocławiu
Opinie internautów, którzy zdążyli już w tym roku odwiedzić bożonarodzeniowy jarmark we Wrocławiu, są podzielone. Nie brakuje pozytywnych komentarzy, w których podkreśla się magiczną atmosferę tego miejsca oraz zwraca uwagę na niebanalne dekoracje. Jednak z drugiej strony zaczęto używać sformułowania “jarmark grozy”. Odnosi się ono do rekordowo wysokich cen produktów oraz dań , które można zakupić na wrocławskim rynku.
Na stoiskach można znaleźć specjały z różnorodnych kuchni, m.in. polskiej, ukraińskiej, litewskiej, gruzińskiej czy włoskiej. Dostępne są wypieki, mięsa, sery, dżemy, miody oraz alkohole. Dziennikarze “Faktu” odwiedzili sekcję gastronomiczną, w której podawane są ciepłe potrawy na miejscu lub na wynos. Ceny, o których donosi dziennik, są zatrważające. Nie zmienił się jednak koszt 200 ml grzańca , na który w tym, jak i poprzednim roku trzeba wydać 15 złotych. Gdy jednak zdecydujemy się coś zjeść, przyjdzie nam za to słono zapłacić.
Ceny na bożonarodzeniowym jarmarku we Wrocławiu
Ceny dań w stoiskach gastronomicznych na bożonarodzeniowym jarmark we Wrocławiu poszły zdecydowanie w górę. Największym zaskoczeniem okazał się koszt pajdy ze smalcem czy grillowanych szaszłyków. W zeszłym roku żądano za nie kolejno 25 złotych i 41 złotych. Teraz za jedną kromkę ze smalcem zapłacimy 30 złotych, natomiast cena szaszłyka poszybowała do 49 złotych. Ile kosztują pozostałe przekąski? Dziennikarze “Faktu” sprawdzili menu dostępne na straganach. Koszty poszczególnych produktów są następujące:
- gorąca czekolada — 15-17 złotych;
- ceramiczny pamiątkowy kubek w kształcie buta — 20 złotych;
- frytki belgijskie (duże) — 19 22-30 złotych;
- gofry (od suchych z cukrem pudrem do najdroższego z bitą śmietaną i nutellą) — 10-30 22-30 złotych;
- szaszłyk i golonka (porcja) — 39-49 złotych;
- pierogi ruskie/z mięsem 32/35 złotych;
- orzechy 100 g— 18 złotych;
- lagosz (zależnie od nadzienia) — 25-35 złotych;
- naleśnik (zależnie od nadzienia) — 20-35 złotych;
- hot-dog — 22-30 złotych;
- hamburger — 32 złotych.
Źródło: fakt.pl