HISTERIA w „Jaka to melodia?”. Uczestniczka wybiegła z płaczem
Teleturnieje to wielki stres, czasem pod wpływem emocji zapominamy odpowiedzi na najprostsze pytania. Jednakże noworoczny finał ciągle popularnego programu „Jaka to melodia?” przebiegł w dość nietypowy i zaskakujący sposób. To trzeba zobaczyć!
Nic nie zapowiadało totalnej klęski i ataku histerii pani Kingi, która była o włos od tytułu mistrzowskiego programu „Jaka to melodia?” za rok 2017. Robert Janowski, prowadzący teleturniej zadał jej pytanie o tytułową piosenkę z debiutanckiego albumu Andrzeja Dąbrowskiego. Uczestniczka programu postanowiła zaryzykować i postawiła wszystko na jedną kartę – zdecydowała się odgadnąć piosenkę po jednej nutce.
– Strzelasz, czy wiesz? – zapytał Janowski
– Strzelam – odpowiedziała uczestniczka programu
Pani Kinga udzieliła błędnej odpowiedzi. Odpowiedziała, że jest to piosenka „Do zakochania jeden krok”. Niestety, odpowiedź okazała się nieprawidłowa, a uczestniczka wpadła w niespotykaną dotąd w tego typu teleturniejach histerię. Zaczęła szlochać, zadawać sobie retoryczne pytania, chować twarz w rękach, a następnie przykucnęła koło stanowiska, by za chwilę wstać i wybiec z płaczem ze studia .
– Czemu ja jestem taka beznadziejna zawsze? – zapytała retorycznie z płaczem pani Kinga podczas programu
Robert Janowski, konkurentka pani Kingi, a także publiczność byli skonsternowani całą sytuacją. Prowadzący program starał się jakoś pocieszyć zasmuconą uczestniczkę, jednak nic nie pomagało.
– To taka gra, Kinga. Oooo, aż tak? – rzucił Robert Janowski, gdy zawodniczka wybiegła z płaczem ze studia
Zobacz fragment o którym piszemy:
https://youtu.be/-O_NaetALNA?t=1m10s
Zobacz też: Internet turla się ze śmiechu! „Korona królów” pełna żenujących błędów
Źródło: pudelek.pl