Hank von Hell nie żyje. Miał 49 lat
Nie żyje Hank von Hell – wieloletni wokalista norweskiej grupy punkrockowej Turbonegro. O śmierci zespół poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Muzyk miał 49 lat.
Hank von Hell nie żyje
Wpis zawiadamiający o tragedii, a także upamiętniający byłego wokalistę, pojawił się między innymi na Facebooku.
– Jesteśmy wdzięczni za czasy, chwile i magię, które mogliśmy dzielić z Hansem w latach 1993-2009. […] Jesteśmy dumni z tego, co stworzyliśmy razem jako rockowi bracia w Turbonegro. Z muzyki, postaci i całego wszechświata – napisano.
Przyznano także, że Hank von Hell na zawsze zaznaczył się nie tylko w norweskiej muzyce i kulturze popularnej, ale i w międzynarodowej społeczności rock’n’rolla.
Muzyk urodził się jako Hans-Erik Dyvik Husba, znany był zaś również jako Hank von Helvete. Wraz z grupą Turbonegro wydał sześć albumów, w trakcie solowej kariery – kolejne dwa. Ostatnim krążek jego autorstwa – „Solo” – pojawił się w 2020 roku.
W 2019 roku wokalista wystartował w krajowych eliminacjach do Konkursu Eurowizji, który odbywał się w Izraelu. Piosenka „Fake It” nie zdobyła jednak szerokiego uznania.
Hank von Hell zmarł 19 listopada, miał 49 lat. Przyczyna śmierci nie została ujawniona, wiadomo jednak, że w przeszłości muzyk zmagał się z uzależnieniami.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Internautka wspomina przypadkowe spotkanie z Kamilem Durczokiem
- Oświadczenie szpitala po śmierci Kamila Durczoka. Podano przyczynę śmierci
- Na co chorował Kamil Durczok? Dziennikarz lata temu poznał przykrą diagnozę