Halina Skoczyńska raz "uciekła grabarzowi spod łopaty", drugi raz się nie udało. Gwiazda "Rodzinki.pl" zmarła niespodziewanie
Halina Skoczyńska zmarła niespodziewanie 17 maja 2016 roku. Gdyby żyła, 2 lipca świętowałaby 70. urodziny. Choć wszyscy doskonale kojarzymy uśmiechniętą aktorkę z rolą Janiny, matki Natalii Boskiej z serialu “Rodzinka.pl”, nie wszyscy wiedzą, jak ciężkie było jej życie prywatne. Aktorka przeżyła śmierć rodziców oraz ukochanej siostry.
Halina Skoczyńska walczyła też o życie jedynego syna. Sama również “uciekła grabarzowi spod łopaty”. Zmarła w 2016 roku z powodu tętniaka.
2 lipca 2023 roku Halina Skoczyńska obchodziłaby 70 urodziny
Halina Skoczyńska przyszła na świat 2 lipca 1953 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Już od najmłodszych lat marzyła o karierze aktorskiej. Z tego powodu podjęła naukę w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego, którą ukończyła w 1977 roku. Od tego momentu jej kariera aktorska nabrała rozpędu. Gwiazda wystąpiła łącznie w ponad 80 produkcjach, z czego wiele z jej występów zostało nagrodzonych.
Halina Skoczyńska przede wszystkim była aktorką teatralną, jednak widzowie mogli zobaczyć ją na szklanym ekranie m.in. w znanej i uwielbianej roli Janiny, matki Natalii Boskiej w “Rodzince.pl”. Mimo imponującej kariery, jej życie nie było usłane różami. Gwiazda musiała zmierzyć się z odejściem bliskich, niedługo przed śmiercią mówiła w wywiadzie o doskwierającej jej samotności.
Halina Skoczyńska wiele przeszła w swoim życiu
Halina Skoczyńska, choć rozwiodła się, utrzymywała dobre stosunki z byłym mężem, który mieszkał w Kanadzie. Mieli razem syna Szczepana, którego wychowanie aktorka uważała za swój największy życiowy sukces. Niewiele osób wie, z jak ciężkimi doświadczeniami musiała zmierzyć się aktorka. W pewnym momencie sama była bliska śmierci.
– Nie zdążyłam jeszcze się z tym pogodzić, gdy odeszła moja kochana siostra, zaledwie parę lat ode mnie starsza. Ja sama, w wieku 30 lat uciekłam grabarzowi spod łopaty. Pół roku później rozchorowało się moje jedyne dziecko, a lekarze przygotowywali mnie na najgorsze – opowiadała Halina Skoczyńska w “Grazii”.
Gdy jej syn jednak wrócił do zdrowia, zmarła matka aktorki. Było to dla niej ogromnie bolesnym doświadczeniem. Wspominała, że rodzicielka była jej największą fanką, bardzo często pojawiała się na jej spektaklach i wspierała ją w każdy możliwy sposób.
Halina Skoczyńska odeszła niespodziewanie
Halina Skoczyńska zmarła niespodziewanie 17 maja 2016 roku na skutek udaru mózgu, który spowodowany był tętniakiem. Gdyby żyła, 2 lipca 2023 roku świętowałaby 70 urodziny. Gwiazda do końca była aktywna zawodowa, na krótko przed śmiercią świętowała 40-lecie pracy artystycznej. Wiadomość o jej odejściu wywołała rozpacz rodziny, przyjaciół oraz wiernych fanów.
– To był tętniak. Hanka nawet nie wiedziała, że go ma. Operacja trwała blisko 12 godzin, lekarze do końca walczyli o jej życie – opowiadał Michał Grudziński, ekranowy mąż aktorki w “Rodzince.pl”.
– Nie jestem w stanie jeszcze w tej chwili uwierzyć w to, co się stało. Tydzień temu zaczęliśmy zdjęcia do kolejnej serii "Rodzinki.pl" i jasnym było, że za chwilę spotkamy się z Haliną na planie. Halina była wielką aktorką i wspaniałą osobą. Odważną, wciąż młodą i pełną energii i radości. Zawsze bardzo się cieszyła na te nasze spotkania na planie – mówiła “Plotkowi” Małgorzata Kożuchowska, grająca w serialu córkę Janiny granej przez Halinę Skoczyńską.
Skremowane ciało Haliny Skoczyńskiej spoczęło na cmentarz w jej rodzinnej miejscowości, Ostrowcu Świętokrzyskim.
źródło: se.pl