Gwiazda telewizji rzuciła wyzwanie hejterom. Prosi, by ją dotykać
Rosyjska gwiazda telewizji Olga Orłowa rzuciła wyzwanie wszystkim swoim hejterom. Kto nie dowierza w jej naturalną urodę, może się przekonać dotykając celebrytkę.
Ola Orłowa jest jedną z największych gwiazd w Rosji. Uznawana jest za ikonę stylu i telewizji. Mimo że ma już 40 lat niejedna dwudziestolatka może jej zazdrościć urody i znakomitej sylwetki.
Olga Orłowa stała się znana szerszej publiczności jako jedna z wokalistek zespołu Blestyashchie. Był to rosyjski odpowiednik na Spice Girls. Teraz oprócz śpiewania solo prowadzi najpopularniejszy reality show w Rosji: Dom 2. To program przypominający nam dobrze znany Big Brother.
Program jest szeroko komentowany w całej Rosji. Dużym zainteresowaniem cieszy się sama prowadząca. Budzi skrajnie, mieszane emocje. Część widzów jest zachwycona jej wyglądem, inny za to mają dużo wątpliwości co do naturalności jej urody.
Blogera Leny Myro jest najbardziej krytyczna wobec Orłowej. W swoich publikacjach i wypowiedziach często poddaje wątpliwości naturalność urody prezenterki. Zarzuca jej, że poddała się licznymi operacjami plastycznymi.
Odpowiedź prezenterki zaskakuje.
Ola Orłowa postanowiła odnieść się do fali krytyki, która na nią spadła. Oficjalnie zaprosiła blogerkę na kolacje, gdzie oprócz jedzenia wykwintnych dań ta będzie mogła dotknąć twarzy prezenterki sprawdzić na żywo jej naturalność. Blogera jeszcze nie odpowiedziała na zaproszenie, za to Internauci oferują już swoje zastępstwo, gdyby ta nie mogła iść na kolację.
Myślicie, że polskie celebrytki miałby tyle odwagi, aby dać się dotknąć, żeby udowodnić, że ich twarze są naturalne?
ZOBACZ TEŻ:
- Pasażer zaatakował stewardessę… piórem. Samolot musiał awaryjnie lądować
- Znana modelka WYTATUOWAŁA sobie oczy. Teraz płacze na Instagramie: „Spie***łam sobie życie”
- Dom mody zrobił koszulę z worków na śmieci. Kosztuje tyle, ile czynsz za dobre mieszkanie
źródło: planeta.fm