Grzegorz Krychowiak odchodzi z reprezentacji Polski. Rozdzierające serce oświadczenie
Grzegorz Krychowiak przez lata obok Wojciech Szczęsnego, Kamila Glika i Roberta Lewandowskiego uchodził za filar reprezentacji Polski. Jak się właśnie okazało, możemy już oficjalnie zapomnieć o tym kwartecie w naszej kadrze, bo pierwszy z wymienionych piłkarzy właśnie poinformował, że w koszulce z orłem na piersi już nigdy nie zagra.
Grzegorz Krychowiak kończy karierę w reprezentacji
W mediach społecznościowych Grzegorza Krychowiaka pojawił się dzisiaj komunikat, który mógł wstrząsnąć nie tylko jego kolegami z drużyny, ale także kibicami. Pomocnik poinformował w nim bowiem o zakończeniu kariery reprezentacyjnej.
Oto, w jakich warunkach mieszka Grzegorz Krychowiak. Na zdjęciach widać luksusJednak przyszedł czas, żeby powiedzieć „dziękuję”. W dniu dzisiejszym rezygnuje z występów w Reprezentacji Polski.
Zaskakująca decyzja Grzegorza Krychowiaka
Piłkarscy fani mogą być dziś mocno zaskoczeni decyzją Krychowiaka. Ten przecież jeszcze niedawno publicznie wyrażał chęć gry w reprezentacji Polski i wprost mówił, że nie rozumie, dlaczego selekcjoner się z nim nie kontaktuje. Dlaczego więc teraz nagle miałby kończyć karierę w kadrze?
Odpowiedzią na to pytanie wcale nie jest zmiana szkoleniowca. Wydaje się, że wcześniej Krychowiak tak nalegał na grę w kadrze, bo po prostu brakowało mu dwóch spotkań do okrągłej, prestiżowej setki meczów z orzełkiem na piersi. Rozegrał je przeciwko Wyspom Owczym i Albanii. Jak widać, po dobiciu do jubileuszu już z czystym sumieniem mógł zrezygnować z kadry.
Grzegorz Krychowiak z podziękowaniami
Pod wpisem Krychowiaka już pojawiło się całe mnóstwo podziękowań, zarówno od kolegów z kadry, jak i samych kibiców. Choć forma pomocnika w ostatnich latach pozostawiała sporo do życzenia, dziś fani skupiali się głównie na tym, by piłkarza godnie pożegnać. Bo niezależnie od ostatnich spotkań, zdecydowanie sobie na to zasłużył. Sam wystosował także własne podziękowania.
Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej Żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze.