Grażyna Wolszczak pojechała do rodziny na pomorzu. Przyjęli ją "po polsku". Jej miny nigdy nie zapomnimy

Grażyna Wolszczak pokazała, jak spędza święta

Grażyna Wolszczak jest kojarzona przede wszystkim z rolą Anny Szafrańskiej z serialu Klan, a także Yennefer z Wiedźmina z 2001 roku. W swoim portfolio ma jednak znacznie więcej odegranych ról, zarówno na wielkim ekranie, jak i na deskach teatru. 

Grażyna Wolszczak jest znana nie tylko ze znakomitych kreacji aktorskich, ale również otwartości w stosunku do fanów. Aktorka nie ukrywa, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, ale również regularnie pokazuje obserwatorom w mediach społecznościowych, jak wygląda jej codzienność. Gwiazda właśnie postanowiła opublikować zdjęcie, na którym widać, jak przyjęła ją rodzina z Gdańska. Trzeba przyznać, że w dość zaskakujący, “polski” sposób.

Przy nim Grażyna Wolszczak odnalazła miłość i pewność siebie. Nagła tragedia odebrała jej ukochanego męża Czytaj dalej

Tak rodzina z Pomorza ugościła Grażynę Wolszczak

Grażynę Wolszczak na Instagramie obserwuje ponad 70 tys. internautów. Aktorka pokazuje na platformie nie tylko kulisy swojej pracy na planie filmowym czy na deskach teatrów, ale również jak spędza swój czas w chwilach wolnych od obowiązków. Bardzo istotne miejsce w jej sercu zajmują przyjaciele oraz rodzina. Artystka właśnie pokazała, jak ta przygotowała się na przyjazd.

Dzień Wszystkich Świętych jest dla wielu Polaków doskonałą okazją, by spotkać się z bliskimi. Grażyna Wolszczak wyjechała więc do Gdańska, by odwiedzić rodzinne strony. Na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak została przyjęta — aktorka zapozowała do fotografii ze zbolałą miną, siedząc przed stołem zastawionym butelkami z napojami wysokoprocentowymi. Wygląda na to, że Halloween obchodzone 31 października Wolszczak postanowiła spędzić w iście polskim stylu.

Nie tylko fani postanowili skomentować zdjęcie Grażyny Wolszczak

Grażyna Wolszczak do zdjęcia, które opublikowała, dodała opis “Halloween”, a także hasztagi “#wgdańsku #zabijajągościnnością #rodzina”. Te kilka krótkich słów stanowi wyjątkowo adekwatny komentarz do fotografii, którą podzieliła się z fanami. Ci z kolei od razu podłapali temat imprezy i postanowili podzielić się swoimi odczuciami związanymi z “polskim” świętowaniem:

• Jakoś to będzie, hehhe. Elektrolity i takie tam.
• Nigdy nie wiadomo, które czym popijać… Tak, żeby nie było jakiegoś faux pas.
• Dobry wybór – pisali.

W nieco inny sposób postanowił skomentować zdjęcie Michał Koterski. Aktor niejednokrotnie otwarcie opowiadał o swoim uzależnieniu i abstynencji. Swoją szczerą radą na temat alkoholu postanowił podzielić się z Wolszczak:

Grażynko nie daj się zabić, nie pij :) rano będzie cudownie.

Artystka odpowiedziała mu w kilku słowach:

Dałam radę Misiu, tylko degustacja.