Grała w „Misiu” i „Stawce większej niż życie”. Jak dziś wygląda Irena Karel? Właśnie skończyła 79 lat
10 sierpnia 1943 roku na świat przyszła jedna z najwybitniejszych polskich aktorek. Mowa oczywiście o Irenie Karel, która ma na swoim koncie udział w najbardziej hitowych produkcjach filmowych i serialach. Dziś gwiazda świętuje swoje 79. urodziny.
Przez wielu nazywana była „polską Brigitte Bardot”, a to z powodu jej olśniewającej urody i zgrabnej sylwetki. Irena Karel znana była ze swojej burzy blond loków, pięknych dużych oczu i filigranowej figury. Przez lata uznawana była za największą polską seksbombę lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
Choć z czasem zaczęła narzekać, że reżyserzy i scenarzyści traktują ją tylko jak ładną kobietę, a nie utalentowaną aktorkę, trudno zaprzeczyć, że perfekcyjny wygląd przez lata stanowił jej największą wizytówkę. Jak dziś wygląda „Słoneczko PRL-u”?
Irena Karel obchodzi dziś swoje 79. urodziny
Irena Karel, a tak naprawdę Irena Kiziuk, urodziła się w 1943 roku we Lwowie. Marzenia o wielkiej scenie i karierze zaprowadziły ją do stolicy, gdzie stawiała swoje pierwsze kroki w aktorstwie. Co ciekawe, swoją sławę aktorka zawdzięcza tabloidowi „Super Express”, który zorganizował wówczas eliminacje do Młodzieżowego Studia Poetyckiego. Młoda dziewczyna została zachęcona do konkursu przez swoją nauczycielkę języka polskiego. Sukces w eliminacjach stał się początkiem jej wielkiej kariery.
W 1964 roku ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, ale zanim rozpoczęła prawdziwą karierę aktorską, podjęła decyzję o zmianie nazwiska na Karel. Miało jej to zapewnić większą rozpoznawalność i szansę na sukces.
Aktorka ma na swoim koncie role w takich kultowych produkcjach, jak „Pingwin”, „Poradnik matrymonialny”, „Wilcze echa”, „Sztuka kochania” czy „Róża”. Nie da się jednak ukryć, że największą popularność przyniosła jej gra w „Misiu”, „Czterdziestolatku” oraz „Stawce większej niż życie”.
Grała w „Czterdziestolatku” i „Misiu”. Jak dziś wygląda Irena Karel?
Prywatnie aktorka była jedną z najbardziej pożądanych kobiet w polskim show-biznesie. O jej serce zabiegali tacy gwiazdorzy, jak Tadeusz Ross oraz Andrzej Łapicki. Niestety, żaden z tych związków nie okazał się udany. Co więcej, gorący romans młodej gwiazdy z Łapickim stał się powodem, dla którego Tadeusz Ross próbował popełnić samobójstwo, do czego przyznał się w swojej autobiografii wydanej w 2012 roku.
W 1970 roku Irena Karel poznała swojego męża — operatora, Zygmunta Samosiuka, w którym zakochała się bez pamięci. Mężczyzna od lat zmagał się z problemem alkoholowym, a świadoma tego aktorka myślała, że ich związek pozwoli mu wyleczyć się z nałogu. Niestety ukochany gwiazdy zmarł niedługo potem – 24 listopada 1983 roku.
Po tragedii gwiazda na chwilę zniknęła z mediów. Dopiero rola w serialu „W labiryncie” pozwoliła jej powrócić do aktorstwa. Później pojawiła się również w „Plebanii”, „Sztuce kochania” i „Przystani”.
Do dziś Irena Karel uznawana jest za jedną z największych gwiazd lat 60. i 70., a jej uroda i talent stanowią wzór dla młodszych pokoleń.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Irena Karel była gwiazdą PRL. Zachowała dawną urodę
- Czarna koronka nie zasłoniła wiele. Justyna Steczkowska z okazji 50. urodzin poszła na całość, do sieci trafiło gorące nagranie
- Edyta Golec nie zdążyła na samolot i wylądowała przed drzwiami cerkwi. Nie spodziewała się takiego rozwoju wydarzeń