Ujawniono, jak Kotońscy trafili do „Gogglebox”. Wszystko dzięki jednej osobie
Gogglebox to program telewizji TTV, który cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Jego formuła jest dość prosta i momentami bawi do łez. Właśnie na jaw wyszły informacje, co spowodowało, że Kotońscy znaleźli się we wspomnianym programie. Odpowiedzialna za taki przebieg wydarzeń jest tylko jedna osoba.
Gogglebox : wiadomo już, jak Kotońscy trafili do znanego programu telewizyjnego. Agnieszka i Artur nie znaleźliby się w programie gdyby nie jedna osoba. Dopiero teraz ujawniono, kim była ta tajemnicza persona, która przyczyniła się do obecności w programie tej dwójki. Co to za owiana tajemnicą osobistość?
Jak Kotońscy trafili do Gogglebox?
Kotońscy trafili do programu Gogglebox dzięki swojej sąsiadce. To właśnie dzięki mieszkającej nieopodal Artura i Agnieszki kobiecie, w 3 sezonie programu po raz pierwszy mogliśmy oglądać ich na ekranie. Teraz nie sposób wyobrazić sobie programu bez tej dwójki, a ich obecność w telewizyjnej produkcji to dzieło tylko jednej osoby.
Jak się okazało, pani Agnieszka od początku istnienia telewizyjnego show z zapartym tchem oglądała każdy odcinek. Od razu pomyślała, że jej mąż idealnie nadawałby się do tego programu. Z odcinka na odcinek pani Agnieszka coraz bardziej pragnęła wystąpić w programie, co przyznała później podczas rozmowy z reporterką party.pl .
- Tak wyglądał pogrzeb Ewy Żarskiej. Niewyobrażalnie smutne pożegnanie dziennikarki Polsatu
- Minister pod pozorem walki z pandemią chce wprowadzić nowy zakaz. Już mówią o skandalu
- Popularne leki wycofane ze sprzedaży. Masz któryś z nich w domu? Wyrzuć je
Sąsiadka przyszła z pomocą
Sąsiadka Kotońskich widząc w swoich znajomych ogromny potencjał i wielkie chęci postanowiła im pomóc. Prawdopodobnie to właśnie ona zachęciła Artura i Agnieszkę, aby odważyli się i wzięli udział w castingu. Nie trzeba było długo czekać na działanie z ich strony.
Kotońscy podjęli wyzwanie i jak się okazało z pomyślnym skutkiem. Zaraz po tym jak pojawili się na castingu, mogliśmy podziwiać ich na ekranie. Małżeństwo świetnie sprawdza się w roli komentatorów, których uwagi momentami rozbawiają do łez. Chyba powinniśmy podziękować sąsiadce, gdyby nie ona, ominęłoby nas wiele zabawnych epizodów.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Wiadomo, jak Kotońscy trafili do programu Gogglebox.
Okazało się, że pomogła im sąsiadka.
Kobieta zachęciła małżeństwo do wzięcia udziału w castingu.
ZOBACZ TEŻ:
- Kasjerka Biedronki zakażona koronawirusem. Zaniepokojeni klienci piszą maile
- Tłumy ludzi na deptaku we Włoszech. Wielu bez maseczek, władze są wściekłe
- TVP przekazało nowe informacje dotyczące Kim Dzong Una. Jest apel władz Korei Południowej
- Dostałeś SMS od Poczty Polskiej? Nie klikaj w jedną rzecz, możesz stracić pieniądze
- Imieniny Andrzeja. Piękny wierszyk dla każdego solenizanta, niech wie, że o nim pamiętasz
- GDP: Rozważa się wprowadzenie stanu klęski żywiołowej w Polsce. Co to oznacza dla obywateli?
Źródło: party.pl