Żaden ginekolog nie uwierzy ci w te 5 zdań. Lekarze zdradzają, jak oszukują ich pacjentki
Ginekolog dobrze wie kiedy kłamiesz! Choć niektóre z zadawanych pytań potrafią nas naprawdę skrępować, lekarze dobrze wiedzą kiedy ich oszukujemy. Ginekolog zdradza największych 5 brzydkich kłamstw swoich pacjentek!
Mimo że ginekolog to lekarz jak każdy inny, wiele z nas przed wizytą w jego gabinecie odczuwa spory dyskomfort i stres. Czego tak się boimy? Nierzadko poza badaniem słyszymy serię intymnych pytań, dzięki którym ma zostać postawiona diagnoza. Lekarze jednak dobrze znają nasze małe kłamstewka i postanowili opowiedzieć o nich na portalu Papilot ! Jakie są nasze najczęstsze oszustwa na kozetce?
5 zdań, w które nie uwierzy żaden ginekolog
Ginekolog zdradza najczęstsze kłamstwa swoich pacjentek. Sprawdź, czy przypadkiem nigdy nie zdarzyły się tobie. Jeżeli tak, zapomnij o tych wymówkach – żaden lekarz ci w to nie uwierzy.
1. Zaraziłam się przypadkiem
– Gdyby zrobić statystyki na ten temat, to najczęściej choroby weneryczne łapiemy poza sypialnią i z dala od partnera. (…) 99 procent takich przypadków to jednak igraszki bez zabezpieczenia. Na dodatek z nieznajomym partnerem – zdradza na łamach portalu Papilot lekarz ginekolog.
Pamiętajmy, że w tym przypadku chodzi o zdrowie nasze i naszego partnera, a takie kłamstwa wcale nie są niewinne.
2. Nic nie boli
– To zapewnienie słyszę wyjątkowo często, choć nie zawsze jestem w stanie w nie uwierzyć. (…) widzę przecież, że mamy do czynienia np. z zapaleniem i to musi boleć – cytuje lekarkę Papilot .
Pamiętajmy, że ginekolog to lekarz jak każdy inny. Kiedy idziemy do laryngologa z zaczerwienionym gardłem, nie ukrywamy, że nic nas nie boli. W przypadku naszych miejsc intymnych również nie mamy żadnych powodów do wstydu.
3. Miałam tylko jednego partnera
– 3/4 pacjentek to wieczne dziewice, a jeśli już to robią, wtedy zawsze z jednym i zaufanym partnerem. Prawdziwe życie wygląda jednak trochę inaczej – cytuje ginekolożkę Papilot .
Od powiedzenia prawdy zależy nasza diagnoza – nie wstydźmy się więc własnego życia seksualnego. Lekarz nie jest od tego, by je oceniać czy krytykować. Pamiętaj, że na pierwszym miejscu jest zawsze twoje zdrowie, a ilość partnerów ma w tym przypadku kluczowe znaczenie.
4. Zawsze się zabezpieczam
– W ten sposób chcemy się usprawiedliwić. Może nawet nie przed lekarzem, ale samą sobą. Nigdy nie robię tego bez kondoma, ale dziwnym trafem zaszłam w nieplanowaną ciążę albo w cudowny sposób czymś się zaraziłam – czytamy na Papilocie .
Kiedy idziemy do lekarza, warto mieć na uwadze, że to człowiek, który skończył kilka ładnych lat studiów medycznych i nie nabierzemy go tak łatwo jak innych. Choć dużo mówi się o zabezpieczeniach, czasami za porwanie się chwili pokutujemy całe życie.
5. Wszystko rozumiem
– Dla niektórych pań przyjmowanie leków czy antykoncepcji hormonalnej to wyższa szkoła jazdy. (…) Zamiast przyznać się, że nie wszystko jest jasne, dopytać i poprosić o radę — udają wielkie ekspertki. W efekcie faszerują się pigułkami, które nie mają prawa zadziałać – zdradza ginekolog na łamach Papilota .
Ginekolog jest od odpowiadania na nasze pytania – to on jest lekarzem, nie my. Mamy prawo czegoś nie wiedzieć i w żadnym wypadku nie możemy się tego wstydzić. Kluczem do poznania odpowiedzi jest pytanie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Pamiętajmy, że ginekolog jest jak każdy inny lekarz i musimy być z nim szczere, tym bardziej że on dobrze zna nasze kłamstwa.
Nie warto okłamywać ginekologa – on wie, kiedy próbujemy go oszukać!
Następnym razem nie okłamujmy lekarza!
ZOBACZ TEŻ:
- Przez nowotwór stracił dziecko. Odebrało mu mowę, kiedy zdjął lustro w pokoju zmarłej córeczki
- Dwóch mężczyzn wzięło ślub w Zduńskiej Woli. Większość Polaków nie ma pojęcia o zaślubinach humanistycznych
- Nie żyje uwielbiana aktorka, znaliśmy ją z kultowych seriali. Miała 83 lata
źródło: papilot.pl