46-latka poszła do ginekologa na kontrolę. Lekarz podczas badania nagle zaczął się śmiać, kobieta oblała się rumieńcem
Ginekolog przyjmował jedną z pacjentek, którą znał od bardzo długiego czasu. 46-letnia kobieta nigdy nie wstydziła się zwierzania zaufanemu lekarzowi ze swoich nawet najintymniejszych problemów. Jednak ta wizyta była całkiem inna, ponieważ podczas wykonywanego badania lekarz wybuchł śmiechem. Kobieta nie wiedziała co powiedzieć.
Praca ginekologa jest bardzo skomplikowana. Lekarze zajmujący się tą profesją spotykają się z różnymi problemami, które bardzo często są ciężkie do zdiagnozowania. Kiedy jedna ze stałych klientek odwiedziła gabinet ginekologiczny, lekarz nie mógł wytrzymać ze śmiechu. Klientka była w ciężkim szoku.
Ginekolog przyjmował stałą klientkę. Wówczas wydarzyło się coś dziwnego
46-letnia kobieta zauważyła u siebie pewne problemy. Jej intymne miejsca niesamowicie piekły, a żadne środki nie pomagały. Wobec tego wykonała telefon do swojego ginekologa, do którego uczęszcza od wielu lat. Kiedy dotarła na wizytę, lekarz zadał jej kilka podstawowych pytań.
Następnie lekarz przystąpił do wykonywania badania, jednak wcześniej z uwagi na bezpieczeństwo i higienę pracy postanowił odkazić wszystkie potrzebne sprzęty oraz fotel. Kobieta bezustannie skarżyła się na towarzyszący ból oraz pieczenie . Kiedy ginekolog podjął się koniecznych działań, zdarzyło się coś, co nie przeszło kobiecie przez myśl. Mężczyzna wybuchł śmiechem.
- Ministerstwo Zdrowia właśnie przekazało informację. Ogromna zmiana wchodzi w życie już jutro
- Jarosław Kaczyński znów przesadził? Komplementy i pochlebstwa: „Trzeba się w pas kłaniać ojcu Rydzykowi”
Śmiech lekarza odebrał kobiecie mowę
Zdezorientowana kobieta nie mogła uwierzyć w zaistniałą sytuację. Lekarz natychmiastowo przerwał wykonywane badanie i wybrał się do toalety, nie tłumacząc nic swojej klientce. 46-latka bez przerwy skarżyła się na pieczenie i zaczęła krzyczeć do lekarza, by ten wrócił do wykonywania czynności.
Po powrocie z toalety ginekolog zapytał:
– Proszę powiedzieć, co Pani jadła w przeciągu ostatnich kilku dni?
Kobieta nieco speszona odpowiedziała, że jej mąż przygotował potrawę z chilli, którą spożywali z całą rodziną przez dwa ostatnie dni. I w tym samym momencie lekarz poinformował klientkę, że jeden odłamek papryczki chilli przedostał się do jej miejsc intymnych i spowodował zaistniały problem .
Zawstydzona 46-latka nie wiedziała co powiedzieć, przypomniała sobie tylko romantyczne uniesienie, które miało miejsce właśnie w kuchni, kiedy mąż gotował. Kto by pomyślał, że skończy się takim problemem. Ginekolog wykonał swoją pracę perfekcyjnie, a kobieta bez żadnych problemów udała się do domu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Załamana kobieta skarżyła się na ból w miejscach intymnych. Postanowiła się wybrać do lekarza.
Kiedy ginekolog wykonał badanie, nagle wybuchł śmiechem.
Przyczyną problemu okazała się papryczka chilli, która przedostała się do miejsc intymnych kobiety.
ZOBACZ TEŻ:
- Mamy potwierdzenie. Jest ofiara śmiertelna nawałnic, które przechodzą teraz nad Polską
- Sanepid pilnie poszukuje pasażerów pociągu. Jedna osoba miała koronawirusa
- Okulista spojrzał na jej oczy i zamarł. Dziewczyna usłyszała druzgocącą diagnozę
- Zagadka, która jest prawie niemożliwa do rozwiązania. Wśród sów ukryty jest kot, 98% osób go nie zauważa
- Wzięła do ręki zabawkę dziecka i zamarła. W środku znalazła dowód na zdradę męża
- Kiedy solisz rosół – na początku czy pod koniec gotowania? W zależności od odpowiedzi smak zupy może się diametralnie zmienić