Gdy Polacy już spali Paulina Smaszcz wydała komunikat. Podsumowała swoje życie, „wyciągnęłam wnioski”
Paulina Smaszcz od kilku dni jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, zbierając przy tym zwolenników i przeciwników swojej postawy. W najnowszym poście podsumowała swoje dotychczasowe wybory.
Gwiazda jest znaną ekspertką od spraw komunikacji i wizerunku, a jej profil na Instagramie cieszy się ogromną popularnością. To właśnie tam od jakiegoś czasu regularnie wstawia posty, które wywołują zamieszanie wśród internautów. Ostatni z nich miał charakter refleksyjny.
Paulina Smaszcz dotknięta hejtem
Ekspertka musiała zmierzyć się z nieprzychylnymi komentarzami ze względu na niedawno zamieszczony wpis w internecie . W długim poście opisała sytuację ujawnionego związku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.
Choć Paulina Smaszcz zapewniała, że życzy parze wszystkiego najlepszego, większość internautów zarzuciła jej brak profesjonalizmu.
— Milczenie w tym wypadku jest złotem. Nie mogę uwierzyć, że prowadzi Pani szkolenia z radzenia sobie w kryzysie. […] Rozumiem rozgoryczenie całą sytuacją, ale właśnie pokazała Pani totalny brak klasy… — krytykowała ostro jedna z internautek.
Negatywnych komentarzy pod adresem gwiazdy było więcej. W najnowszym poście postanowiła podsumować ostatnie dni, które przejawiały się różnymi emocjami. W obszernym wpisie zaapelowała do internautów.
Paulina Smaszcz wyjaśnia swoją postawę
Ekspertka od wizerunku przeżyła z Maciejem Kurzajewskim ponad dwadzieścia lat małżeństwa . Duet rozstał się w 2020 roku , jednak nadal łączą ich synowie. Kobieta musiała przejść ciężką drogę do zostania matką z powodu poronień.
Wszystkie wzloty i upadki, których doświadczyła w życiu, sprawiły, że dziś potrafi zawalczyć o swoje. W mediach społecznościowych wyznała, że wiele lat poznawała samą siebie, by stanowić wzór dla innych kobiet.
— Nie zmienię się, bo na to kim jestem, jak bardzo potrafię być niezależna, silna i twarda, nie do zabicia i pokonania pracowałam wiele lat. Nie urodziłam się silna, tylko ukształtowały mnie złe doświadczenia, które przekułam na dobre lekcje i wyciągnęłam wnioski — napisała Paulina Smaszcz.
Podziękowała osobom, które w ostatnim czasie obdarowały ją czułymi słowami i wsparciem. Stara się nie reagować na hejt mimo wielu komentarzy pojawiających się na jej profilu.
— A ponieważ uczę się reagowania na hejt, to powiem, że nie jestem zupą pomidorową, by wszystkim smakować i wolę być sobą niż odpowiadać, pasować, schlebiać i podobać się byle komu — podkreślała.
Paulina Smaszcz zwróciła się również z apelem do swoich obserwatorów. Zapewnia, że asertywność i wiara we własne możliwości pomogą przetrwać najtrudniejsze okresy. Grunt, żeby odczuwać czystość sumienia wobec samej siebie.
— Warto być sobą, mówić prawdę, wierzyć we własne umiejętności i wartości — stwierdziła.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
- Maciej Kurzajewski odpowiedział na zaczepki Smaszcz: „Nie pozwolę by raniła bliskie mi osoby”
- Wystąpił w pierwszej edycji Big Brothera, dziś ma 54 lata. Kiedy mówi, gdzie pracuje, ludzie myślą, że to żart