Filip Chajzer pokusił się o rasistowski komentarz: „Kiedy podkład Max Factor Makumba wjedzie za mocno”
Filip Chajzer zalicza kolejną niesmaczną wpadkę. Tym razem w rasistowski sposób komentuje nadesłane do materiału zdjęcie fanki! Mógł bardziej zastanowić się nad doborem słów?
Osoba Filipa Chajzera często pojawia się w skandalicznych nagłówkach. Dziennikarzowi zdarza się pokazać, że czasami najpierw pisze, potem zaś myśli. Tak też było w tym przypadku: w rasistowski sposób skomentował zdjęcie fanki, nadesłane mu do materiału.
Filip Chajzer niewłaściwie komentuje zdjęcie fanki
Filip Chajzer wstawił na Instagram swoje stare zdjęcie z dowodu. Jak to z reguły bywa, chyba nikt na zdjęciu w dokumentach nie wygląda dobrze. Takie są już, jak widać prawa rządzące Wszechświatem. Dziennikarz poprosił swoich followersów o przesyłanie mu ich niewyjściowych zdjęć, które zmuszeni są nosić w swoich dokumentach. Niedługo po tej prośbie, dziennikarz udostępnił zdjęcie, które według niego zasłużyło na szybkie ujrzenie światła dziennego.
Internautka przesłała mu stare zdjęcie, prawdopodobnie ze szkolnej legitymacji, na którym jej twarz jest… brązowa! Zapewne wszyscy możemy poszczycić się nieudanymi przygotowaniami do zdjęcia, które przecież przez wiele lat będziemy musieli okazywać w pewnych sytuacjach. Ta dziewczyna albo zaliczyła nieudane wyjście na solarium lub też źle dobrała podkład, co zasugerował w opisie pod zdjęciem Filip Chajzer. ,,Kiedy podkład max faktor makumba wejdzie za mocno” – pisze dziennikarz.
Sprawna zmiana opisu
Filip Chajzer być może sam dostrzegł swój błąd i ostatecznie zmienił opis pod zdjęciem na Instagramie. Słowo ,,makumba” zamienił na mającą kojarzyć się znacznie lepiej ,,nutellę”, a dokładniej na ,,max faktor bejca odcień nutella”. Bejca co prawda jest produktem do impregnowania drewna, ale nikogo bezpośrednio nie obraża.
Czasem warto pomyśleć dwa razy, zanim się coś skomentuje – zwłaszcza kiedy jest się osobą publiczną , którą na Instagramie obserwują setki tysięcy osób. Najpierw należy pomyśleć, jak nasze słowa zostaną odebrane; zwłaszcza kiedy mamy już na swoim koncie kilka wpadek, które stawiają nas na większym celowniku. Dopiero kiedy mamy pewność, że nasze słowa nie wywołają żadnych negatywnych emocji, powinniśmy je publikować.
Opis Filipa Chajzera pod zmianami.
ZOBACZ TEŻ:
- Magda Gessler z nowym biznesem. Nawet wierni fani przecierają oczy
- Kobieta urodziła dwójkę dzieci w 20. tygodniu. Nie przeżyły, a ona i tak pokazała je na Facebooku
- Joanna Krupa w końcu pokazała ojca. Kim jest? Jak wygląda? Wiemy. ZDJĘCIA
- „Gdyby rzeźnie miały szklane ściany nikt nie jadłby mięsa”. Aktywiście walczą o zwierzęta
- W ciągu 16 lat poroniła 18 razy. Za 19 razem lekarzem odkryli rzecz, która na zawsze zmieniła jej życie
- Chłopak dał jej naszyjnik i nosiła go prawie 2 lata. Ale nawet nie podejrzewała, co znajduje się w środku
Źródło: pudelek.pl