Ewa Drzyzga wstrząśnięta śmiercią legendy TVN. Tak wspomina Mariusza Waltera. „Dziękuję, że we mnie uwierzyłeś”
Ewa Drzyzga w poruszających słowach pożegnała legendę TVN. 13 grudnia w wieku 85 lat zmarł Mariusz Walter, współzałożyciel i były prezes stacji. Dostał od swojej byłej protegowanej wyciskające łzy epitafium. Łączyła ich wyjątkowa więź.
Mariusz Walter przez kilka lat stał na czele stacji TVN, zanim pałeczki nie przejął po nim syn. Dziennikarze, którzy związani byli z grupą niemal od samych początków pamiętają, jakim był przełożonym. Należy do nich m.in. gospodyni „Rozmów w toku”.
Ewa Drzyzga w poruszających słowach żegna Mariusza Waltera. Wiemy, jakim był szefem
Informację o jego śmierci przekazał portal TVN24.pl, a w mediach natychmiast posypały się wyrazy żalu i kondolencje. Smutny wpis na Facebooku i Instagramie zamieścili m.in. Magda Gessler, Kinga Rusin, Piotr Kraśko, Martyna Wojciechowska, czy Monika Olejnik, która w pierwszych latach powstania stacji prowadziła „Kropkę nad i”.
Poruszające wyznanie udostępniła na swoim profilu także Ewa Drzyzga. W latach 90. prezenterka współpracowała z rozgłośnią RMF FM i TVP, jednak w 2000 roku dołączyła do TVN, tworząc ikoniczny format „Rozmowy w toku”, który towarzyszył nam przez kolejne 16 lat.
Pojawiła się w stacji niedługo przed tym, jak 63-letni wówczas Mariusz Walter zrzekł się funkcji na rzecz syna, Piotra Roberta Waltera. Zdążyła jednak doświadczyć pracy pod batutą wizjonera i współzałożyciela Grupy ITI.
– Mistrz. Wizjoner. Człowiek wielkiej intuicji i wyczucia. Twórca. Były prezes TVN, współzałożyciel i współwłaściciel grupy ITI. Pamiętał imiona pracowników, mam wrażenie, każdego szczebla. Dbał o to, żebyśmy o siebie dbali – wspomina.
Ewa Drzyzga jasno dała do zrozumienia, jak wielkim przeżyciem była dla niej śmierć tak wyjątkowej osoby. Nie ukrywała, jak wiele TVN, a także ona sama zawdzięcza byłemu prezesowi, który niemal 23 lata temu przyjął ją, pozwolił rozwinąć skrzydła i przede wszystkim — obdarzył zaufaniem.
– Wyprowadziłeś świat mediów na inne wody. Chciałabym, żebyśmy tego nie zgubili, żebyśmy pamiętali jak ważny był dla Ciebie Widz. Dziękuję, że we mnie uwierzyłeś Prezesie, że obdarzyłeś zaufaniem – zakończyła.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: