Emilia Krakowska jest zakochana. Historia uczucia zadziwia wiele osób
Emilia Krakowska jest dojrzałą kobietą, która przeżyła niejedno rozczarowanie i niejeden płomienny romans. Gwiazda polskiego kina kilkukrotnie była zamężna i już zwątpiła w to, że kiedykolwiek spotka prawdziwą miłość, kiedy na jej drodze stanęła postać przeszłości. Aktorka kończy dziś 82 lata i jest szczęśliwie zakochana.
Emilia Krakowska urodziła się 20 lutego 1940 roku. 82-latka ma na swoim koncie występy w wielkich, klasycznych produkcjach, jak „Chłopi” w reż. Jana Rybkowskiego, „Wesele” czy „Brzezina”. Mogliśmy ją także zobaczyć w kultowym „E=mc2”, a serca widowni podbiła również, jako nieco mroczna, niepozorna Babcia Wanda w filmie „Ciało”.
Całą kinową antologię zajęłaby także historia miłosnych perypetii artystki. Emilia Krakowska w ciągu życia kilkukrotnie stawała na ślubnym kobiercu — po raz pierwszy w roku 1963, u boku Michała, którego poznała w trakcie studiów, i który przez lata ukrywał przed aktorką, że ma córkę.
Tak oto, po siedmiu latach, zakończyło się pierwsze małżeństwo gwiazdy. Był to zaledwie początek miłosnych zawirowań. Tymczasem prawdziwa bratnia dusza aktorki czekała tuż za rogiem.
Po czterech związkach Emilia Krakowska już traciła nadzieję. Miłość przyszła niespodziewanie
Jak mogliśmy się dowiedzieć z biografii „Aktorzyca”, drugie małżeństwo gwiazdy zaowocowało przyjściem na świat pierwszej córki, Weroniki. Rozpoczęło się na początku lat 70., jednak już w połowie Emilia Krakowska była samotną matką. Z trzecim partnerem pozostawała w nieformalnym związku, a już w 1981 roku wzięła ślub z czwartym.
To wtedy na świecie pojawiło się drugie dziecko gwiazdy — córeczka, Eleonora.
Kiedy także czwarte małżeństwo aktorki zakończyło się niepowodzeniem, Emilia Krakowska zwątpiła, czy kiedykolwiek spotka kogoś, kto podoła jej ambitnej i niezależnej naturze.
— Pretensje mogłam mieć tylko do siebie. Ale miałam dzieci i musiałam walczyć. Zostałam oszukana i to jest tragedia wszystkich ambitnych kobiet: trudno znaleźć im partnera — cytuje gwiazdę „Fakt”.
Tymczasem, pewnego dnia, w jednym z pensjonariuszy hotelu Victoria Emilia Krakowska rozpoznała miłość z czasów studenckich, Sergiusza Sikorskiego. Uczucie znów zakwitło i dziś oboje stanowią niezwykle dobraną parę.
Sergiusz na co dzień mieszka w Brazylii, gdzie poświęca się karierze architekta. To właśnie wyjazd za granicę zakończył studencki romans pary, jednak dziś aktorka przyznaje, że odległość nie stanowi dla nich żadnej przeszkody.
— Ja lecę do Brazylii, on przylatuje do Polski albo spotykamy się gdzieś na świecie. Nie musimy mieszkać razem, by być szczęśliwi. Nasz związek bez przerwy kwitnie. Życzyłabym każdej kobiecie tak radosnego uczucia i oddania. Ta miłość, która przydarzyła się w dojrzałym już wieku, jest jedynie dowodem na to, że na prawdziwe i szczere uczucie nigdy nie jest za późno — wyznała Emilia Krakowska.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Uwielbiany dziennikarz po wybudzeniu ze śpiączki przerwał milczenie. Widział porażające rzeczy
- Co się dzieje z Witoldem Pasztem? Niepokojący widok na profilu jurora „The Voice Senior”
- Tomasz Karolak pokazał swojego syna. Internauci nie mogli uwierzyć w to, co widzą: „Klon”
Źródło: Fakt
