Edyta Górniak zasypana wiadomościami ws. występu w TVP. Błyskawicznie wyjawiła prawdę o upublicznionej informacji
Edyta Górniak mocno zareagowała na informacje odnośnie swojego występu dla TVP. W bardzo krótkim czasie otrzymała setki wiadomości od fanów, musiała szybko wyjaśnić sytuację.
Edyta Górniak tylko w tym roku kilkukrotnie uświetniała swoim głosem uroczystości emitowane przez TVP. „Solidarni z Ukrainą”, specjalny koncert wielkanocny, niezapomniane Wiktory — nic dziwnego, że w mediach szerokim echem odbiła się wieść, że wokalistka zrezygnowała z występu w Opolu. Teraz na horyzoncie znów pojawiło się ważne wydarzenie, a wraz z nim — kolejna porcja znaków zapytania.
Co z koncertem na 70-lecie TVP? Edyta Górniak błyskawiczne zareagowała na wyciek informacji
Dopiero co w mediach gruchnęła informacja na temat uroczystego koncertu z okazji 70-lecia Telewizji Polskiej, a już wokół niego nagromadziły się nieścisłości. Kilka dni temu o wydarzeniu pisała Plejada, a internautom coraz szerzej otwierały się oczy.
Zapowiedziano, że na scenie pojawią się hologramy nieżyjących artystów — m.in. Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, a także Ireny Jarockiej, która ma „zaśpiewać” w duecie z Nataszą Urbańską. Wydarzenie zaplanowano na 13 listopada, a w Teatrze Wielkim miała wystąpić także Edyta Górniak.
Problem w tym, że… wokalistki w ogóle nie powinno być na oficjalnych listach. Tymczasem zasypała ją lawina wiadomości od fanów. Prośby o wejściówki na galę musiały wprawić ją w niezłą konsternację. Musiała zareagować, i to szybko.
– Kochani moi, otrzymałam mnóstwo zapytań o możliwość wejścia do Teatru Wielkiego podczas Gali TVP. Nie mogą jeszcze oficjalnie potwierdzić mojego udziału. Nie wiem, dlaczego ta informacja została upubliczniona – przekazała w relacji.
Informację o obecności gwiazdy podczas koncertu „potwierdziło” kilka portali, jednak Edyta Górniak wskazała na artykuł, który ukazał się w Plejadzie. Wygląda na to, że wielbiciele jej wielooktawowego głosu będą musieli nieco wystudzić swoje emocje.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: