Edyta Górniak straciła dom i uciekła z Polski? Doniesienia mogą mocno zadziwić, „cały plan się posypał”
Jakiś czas temu Edyta Górniak zamieszkała w klimatycznym, góralskim domu pod Zakopanem. Sama przyznawała, że jest Podhalem zachwycona i to pod wieloma względami. Wydawało się więc, że osiądzie tam już na stałe. Wcale nie musi tak jednak być.
Od kilku tygodni wokalistka przebywa w Azji, gdzie urządziła sobie długi urlop. Nie wiadomo, kiedy wróci do Polski, ale gdy już to nastąpi, wcale nie musi z powrotem przyjechać w góry. Tak przynajmniej podaje „Życie na gorąco”.
Edyta Górniak już nie wróci na Podhale?
Jak twierdzi wyżej wspomniane źródło, dom, w którym mieszkała Edyta Górniak, nie należy już do niej. Tak naprawdę nigdy nie był całkowicie jej własnością, gdyż go wynajmowała. Według informacji podanych przez czasopismo miała dogadać się z deweloperem, by w zamian za reklamę przejąć wszelkie prawa do budynku.
Bliżej niesprecyzowany czynnik miał jednak stanąć na przeszkodzie, przez co Górniak została niemalże z domu eksmitowana . Nie ma jednak wątpliwości, że wokalistkę stać na to, by wynająć inny, podobny dom w okolicy. Na to również może się nie zdecydować.
Wspomniane źródło twierdzi bowiem, że sąsiedzi, których regularnie chwaliła za podejście do życia, zaczęli na nią patrzeć coraz mniej przychylnie . Rzekomo nie podobały im się pomysły Górniak dotyczące stworzenia tam centrum dla osób o podobnych poglądach do niej. Te, jak pokazała pandemia, są przecież bardzo kontrowersyjne.
Edyta Górniak zakochała się w Podhalu
Jeśli powyższe wiadomości faktycznie są prawdą, to z pewnością bardzo smutna wiadomość dla Edyty Górniak . Ta w trakcie swojego pobytu w górach zakochała się w tamtejszej naturze i spokoju, który ona gwarantuje.
Mało tego, bardzo zżyła się także z samą kulturą. Opowiadała, że ma nawet regionalny strój, który zakłada od święta. Zapraszała tam też swoich znajomych oraz syna z kolegami, by wszyscy przekonali się, jak piękne jest to miejsce.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Edyta Górniak wyznała, czy chodzi do kościoła. Jej odpowiedź może zaskoczyć
- Siostra Anny Przybylskiej zdążyła się z nią pożegnać. Ze łzami ujawniła, jak wyglądały jej ostatnie chwile
- Rodowicz wyjawiła rodzinną tajemnicę. Nieliczni o tym wiedzieli, jeden gest uratował całą rodzinę