Edyta Górniak dziękuje Patrykowi Vedze. Jego film poruszył ją do głębi

Edyta Górniak poruszona Oczami diabła

Oczy diabła to najnowszy film dokumentalny w reżyserii Patryka Vegi. Produkcja porusza temat handlu dziećmi. Dzieło jest dostępne w internecie. Film wywołał niemałe kontrowersje. Z jednej strony chwaląca Edyta Górniak, z drugiej rzesza ekspertów, którzy zgłaszają uwagi.

Narracja filmu została zbudowana na historii młodej matki, która stara się sprzedać własne dziecko do agencji towarzyskiej. Eksperci, ale także osoby postronne zarzucają Vedze absolutny brak wrażliwości, przekręcanie faktów, brak rzetelności oraz podżeganie do ksenofobii.

– Vega rozmawia przed kamerą z ciężarną, z handlarzem dziećmi i z pośredniczką działającą między nimi. Na zdrowy rozum handlarze dziećmi powinni trzymać język za zębami. A tu nie, handlarz początkowo zgadza się tylko na skomplikowane, skrywające jego tożsamość połączenie internetowe, ale później spotyka się z Vegą i gada, zresztą po polsku, jak najęty, przez kilkadziesiąt godzin. A niby dlaczego? – recenzuje na łamach Gazety Wyborczej Jacek Szczerba

Mimo negatywnych opinii, wśród odbiorców nie brak pozytywnych rekomendacji. Do grona osób, które uważają produkcję za wartościową i wartą uwagi znalazła się Edyta Górniak.

Diva postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Jak to w przypadku Edyty Górniak bywa, nie obyło się bez podniosłego słownictwa. W swoim wpisie w mediach społecznościowych gwiazda postanowiła podziękować Vedze za wyreżyserowanie i produkcję dokumentu.

Górniak dziękuje

Wokalistka postanowiła wyrazić w mediach społecznościowych swoje wzruszenie, jakie niewątpliwie ją ogarnęło po obejrzeniu filmu Patryka Vegi. Co o Oczach diabła sądzi piosenkarka?

– Szanowny Panie Vega, w imieniu własnym, jako matki i w imieniu wszystkich, potencjalnie uchronionych od teraz dzieci, dziękuję panu całym sercem, że był pan gotów tak głęboko zanurzyć się w piekle, by zrobić ten film. To, że odważył się pan pokazać ludziom tak szczelnie ukrywany temat, dotyczący notabene wielu państw, zasługuje na wielki podziw, wdzięczność, szacunek i uznanie dla pana. – zaczęła swój wpis Edyta Górniak.

Nie ulega wątpliwości, że Edyta Górniak wierzy w siłę przekazu mediowego. Jej zdaniem film powinien oddziałać na społeczeństwo i zmienić sposób postrzegania świata.

– Jeśli ten film niczego nie zmieni w naszym wspólnym rozumieniu, to naprawdę jako ludzie nie jesteśmy godni tu być. Dziękuję panu, że był pan gotów przyjąć tak potworne obciążenie psychiczno-emocjonalno-duchowe na siebie, aby zebrać wszystkie materiały, i aby ten film mógł powstać. – kończy Edyta Górniak swój wpis.

Zobacz zdjęcie:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

• Jak Tomasz Komenda poznał swoją narzeczoną? Historia może zaskoczyć
  
• Grała oddziałową w „Na dobre i na złe”. Syn aktorki wyjawił, jak wyglądały jej ostatnie chwile
  
• Zofia Marcinkowska i Zbigniew Wójcik. Historia związku polskich aktorów do dziś porusza