„Dzisiaj w nocy odszedł mój Tata”. Jan Stanienda nie żyje
Tragiczna wiadomość dotarła do polskich mediów. Nie żyje jeden z najbardziej utalentowanych polskich muzyków. W nocy odszedł Jan Stanienda — skrzypek, a także pedagog Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.
Informacje o śmierci Staniendy przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jego syn, Krzysztof. – Dzisiaj w nocy, w wieku 68 lat odszedł mój Tata — napisał na swoim Facebooku.
Nie żyje Jan Stanienda
Dziś w nocy, 22 września odszedł jeden z najlepszych polskich muzyków — Jan Stanienda. Informacje o śmierci przekazał jego syn:
-Dzisiaj w nocy, w wieku 68 lat odszedł mój Tata. Nieoceniony człowiek, skrzypek, pedagog. Wszyscy zapamiętamy jego koncerty pełne ognia i temperamentu oraz zamiłowanie do kształcenia młodych muzyków. Proszę Was o modlitwę i szturm do nieba, aby otworzyli mu bramy niebieskie. To ostatnia rzecz, jaką możemy dla niego zrobić — napisał w poście opublikowanym na Facebooku Krzysztof Stanienda.
O śmierci artysty poinformował również Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie. W opublikowanym przez uczelnię poście można przeczytać o licznych osiągnięciach Jana Staniendy:
– Ukończył Akademię Muzyczną im. F. Chopina w Warszawie w klasie skrzypiec Krzysztofa Jakowicza. Od 1975 był członkiem Polskiej Orkiestry Kameralnej prowadzonej przez Jerzego Maksymiuka, a od 1977 jej koncertmistrzem i solistą. W 1976 został wyróżniony na Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Niccolò Paganiniego w Genui — czytamy.
Muzyk miał przyjemność grać z wieloma utalentowanymi muzykami, wśród nich: Wanda Wiłkomirska, Krzysztof Jakowicz, Janosz Starker, Barbara Hendricks, Morisa Bourge, Krzysztof Jabłoński, czy Nigel Kennedy.
Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.
Zobacz zdjęcia i wideo:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Grażyna Kohut nie żyje
Źródło: Facebook