Anna Kalczyńska tłumaczy się z wpadki w ”Dzień dobry TVN”. ”Mieliśmy spotkanie kryzysowe”
Dzień dobry TVN zaliczyło wpadkę. Za kilka słów za dużo na wizji Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik wylądowali na rozmowie u prezesa telewizji. Kilkoma nieprzemyślanymi zdaniami narazili dobre imię stacji. W tej spontanicznej sytuacji prowadzący kompletnie sobie nie poradzili. M ieliśmy spotkanie kryzysowe – przyznała dziennikarka w rozmowie z Plejadą.
Dzień dobry TVN to uwielbiana telewizja śniadaniowa, która ma naprawdę dużą oglądalność. Dlatego, gdy na antenie pojawi się wpadka, ma to duże znaczenie dla twórców programu i właścicieli stacji.
Dzień dobry TVN – co za wpadka
W telewizji śniadaniowej wszystko dzieje się na żywo. Ryzyko wpadki istnieje więc cały czas, ale od czego inteligentni i błyskotliwi prowadzący, którzy potrafią wprowadzić odpowiednią atmosferę i zażegnać każdą niezręczność. Zupełnie inna jest sytuacja, gdy to sami prowadzący są powodem niezłej wpadki. Tak też było w tej sytuacji.
Niezręczne słowa padły na początku programu. Prowadzący przywitali się z widzami i dostali zadanie. Mieli komentować spontanicznie wyniki wyborów najprzystojniejszego mężczyzny na świecie, które wygrał Jeona Jungkooka , wokalista południowokoreańskiego zespołu BTS. Gospodarze programu skomentowali jego urodę , mówiąc, że odbiega ona wszelkich kanonów. Po wyświetleniu wizerunku mężczyzny Anna Kalczyńska skomentowała:
-Twarz, powiedziałabym, niespecjalnie bardzo męska, prawda?
- Plejada: Małgorzata Kożuchowska spowodowała kolizję. Do sieci trafiły zdjęcia z miejsca zdarzenia
- Fani nie posiadają się z radości po ogłoszeniu w TVN. Gratulujemy Grażynie Torbickiej
- Agnieszka Kaczorowska pokazała zdjęcie z córką. Fani zwrócili uwagę na niepokojący szczegół
Widzowie oburzeni
Widzowie programu byli oburzeni zachowaniem prowadzących, którzy postanowili bezobcesowo wyrazić swoje zdanie. Na domiar złego jeden z pracowników stacji przeprowadził sondę uliczną, w której omyłkowo pokazał zdjęcie nie najprzystojniejszego mężczyzny , a jego kolegi z zespołu. Ludzie wypowiadali się dość krytycznie i stereotypowo.
Autor wspomnianego reportażu Adam Feder pożegnał się ze stacją. W stronę prowadzących padły pytania, czy znaleźli się na dywaniku u prezesa Miszczaka. W rozmowie z Plejadą prezenterka przyznała, że odbyło się spotkanie kryzysowe, w którym zwrócono uwagę prowadzącym. Dziennikarka dodała, że stacja, jak i koledzy i koleżanki udzielili obojgu prowadzącym wiele wsparcia . Dzień dobry TVN przeprosił za tę pomyłkę.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik cieszą się dużą sympatią wśród widzów. Ich zachowanie podczas niefortunnego programu może na to znacznie wpłynąć.
Anna Kalczyńska określiła urodę Koreańczyka jako niemęską.
Komentarze prowadzących były nie na miejscu. Para dziennikarzy musiała przepraszać za swoje zachowanie.
ZOBACZ TEŻ:
- Jeden ząbek czosnku jedz codziennie. Niewiarygodne, jak zareaguje twoje ciało
- TVP pokazało nową prezenterkę wiadomości. Blond piękność rozbudziła zmysły
- Pitbull uznany został przez ludzi za „brzydala”. Nikt nie chce adoptować psa
Źródło: pudelek.pl