Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego
Marta Kulik
Marta Kulik 27.10.2019 16:49

Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego

Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego
facebook.com/przygodyhankifiranki

Dziecko, które poruszyło serca tysięcy Polaków, nie żyje. Hania przez całe życie walczyła z chorobą, której stała się ofiarą przez błąd podczas zabiegu in vitro. Dziewczynka zwana „Hanką Firanką” odeszła kilka dni temu. Na wczorajszym pogrzebie, zgodnie z życzeniem rodziców, zrobiono coś niezwykłego.

Rodzice „Hanki Firanki: długo starali się o dziecko. Po kolejnych bezowocnych próbach zdecydowali się na in vitro. Niestety, w szpitalu doszło do pomyłki, której do dziś nie wyjaśniono. Dziewczynka urodziła się z poważną wadą genetyczną.

Kim była Hanka Firanka?

Hanka Firanka była dzieckiem, które pięć lat temu urodziło się z zespołem Schinzela-Giediona. Pierwszy rok życia dziewczynka spędziła głównie w szpitalach, rodzice z całych walczyli o jej życie. Niestety choroba jest bardzo poważna, większość chorych umiera w dzieciństwie. Hania odeszła 20 października.

-Każda przygoda się kiedyś kończy. Raz jak u Kopciuszka happy endem, raz zupełnie odwrotnie. Wczoraj o godzinie 23:15, nasza Hania zakończyła swoją ziemską podróż. Wybrała czas i miejsce… w ciepłym domu, który zawsze staraliśmy się jej stworzyć, w ramionach mamy, która kocha jak nikt inny i bez bólu, którym była naznaczona od pierwszego dnia swoich narodzin – pisał jej tata na Facebooku.

Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego

Rodzice Hani robili wszystko, aby pomóc córce, jednak lekarze byli bezradni. Mogli jedynie starać się, aby na jej twarzy pojawiał się uśmiech. Organizowali festyny, a dzięki ich akcji na piąte urodziny dziewczynka dostała listy i pocztówki od osób z całej Polski.

Dziecko zostało pochowane w Szczecinie

Hanka Firanka została pochowana w Szczecinie. Na pogrzebie pojawił się tłum osób, który chciał pożegnać dzielną dziewczynkę. Tak jak chcieli rodzice, ceremonia była wyjątkowa. Kilka dni wcześniej prosili, aby pogrzeb Hani nie był smutny, a każdy z przybyłych miał przy sobie coś kolorowego.

Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego

Rzeczywistość przeniosła oczekiwania poruszonych rodziców. Przybyli nie tylko zrezygnowali z czarnych strojów, ale zrobili też coś niezwykłego. Na pogrzebie dziewczynki zjawił się tłum osób, a niemal każda z nich miała przy sobie kolorowy balon wypełniony helem.

Hanka Firanka: in vitro

Hanka Firanka urodziła się chora przez błąd lekarzy. W szpitalu połączono komórkę jajową obcej kobiety z nasieniem ojca. To przez komórkę dziewczynka urodziła się chora. Choć rodzice od dawna walczą o wyjaśnienie sprawy, do dziś nikt nie został ukarany za tak poważny błąd.

Nie żyje „Hanka Firanka”. Na wczorajszym pogrzebie dziecka zrobiono coś niezwykłego

Jak podaje Fakt, małżeństwo domaga się odszkodowania w wysokości 3 milionów złotych. W lipcu 2018 roku ruszył proces w tej sprawie. Mama Hani chce dowiedzieć się też, co stało się z jej ośmioma komórkami. Jak twierdzi, nie trafiły one do innej pary, zatem jest możliwe, że fiolka zbiła się, dlatego podano jej materiał innej kobiety.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Biedronka oferuje produkt, który może pomóc wielu Polakom. Niestety tylko przez kilka dni
  2. Ojciec przeczytał wiadomości swojej 7-letniej córki do jej koleżanki. Natychmiast zadzwonił na policję
  3. Wybiegła z domu po kłótni z mężem. Wróciła dwa dni później, znalazła list od ukochanego
  4. Młodsza córka Hanny Lis to prawdziwa piękność. 18-latka to kopia mamy
  5. Mama zrobiła sobie w kinie zdjęcie z dziećmi. Dopiero później zauważyła szczegół, przez który nie może spać po nocach
  6. Zauważyli dziwny punkcik na policzku 7-miesięcznej córeczki. Lekarz oniemiał, jak odkrył prawdę
Wybór Redakcji
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?