Wmówili jej, że jej dziecko urodziło się martwe. Dopiero po latach poznała bolesną prawdę
Dziecko nie żyje , takie słowa usłyszała matka kilka godzin po porodzie. Tymczasem okazuje się, że została okrutnie oszukana, a badania DNA pozwoliły na odnalezienie jej córki po ponad 30 latach rozłąki. To jednak nie wszystko. Na koniec zamiast happy endu… czekała na nią wstrząsająca wiadomość.
Możecie wyobrazić sobie co czuła matka, która zaledwie jeden dzień po porodzie dowiedziała się, że jej ukochana pociecha nie żyje? Ból, który jej towarzyszył, musiał być niedopisania. Dzięki badaniom i rozwojowi medycyny okazało się, że przez długie lata żyła w kłamstwie, a gdy prawda wyszła na jaw, jej świat uległ diametralnej zmianie.
Dziecko nie żyje
Prawda, która wyszła na jaw 30 latach, wywróciła życie naszej bohaterki do góry nogami. Zacznijmy jednak od początku. Tina Bajerano urodziła swoje drugie już dziecko, gdy miała zaledwie 17 lat.
Kristin, ponieważ tak nazwała swoją pociechę, niemalże zaraz po porodzie została zabrana przez matkę nastolatki. Kobieta nie mogła dopuścić do tego, aby jej młodziutka córka wychowywała samotnie kolejną pociechę . Nazajutrz poinformowała młodziutką mamę, że jej długo wyczekiwana córeczka zmarła tuż po porodzie.
Na zdjęciu Tina i biologiczny ojciec Kristin. Para wróciła do siebie kilka lat po urodzeniu dziewczynki.
Prawda okazała się druzgocąca
Już teraz powinniście wiedzieć, że dziewczynka 5 dni po porodzie została adoptowana przez rodzinę mieszkającą w Las Vegas. Cały proces odbył się bez wiedzy i zgody biologicznej matki dziewczynki. Zaledwie rok temu, Tiffany, czyli pierwsza córeczka Amerykanki, namówiła kobietę, aby wykonała testy DNA. Wszystko po to, aby odnaleźć jej zaginioną przez laty córkę.
– Myślę, że musimy porozmawiać, badania mówią, że jesteśmy spokrewnieni i że jesteś moją mamą – taką wiadomość otrzymała w odpowiedzi Tina.
Kiedy doszło do spotkania, kobieta nie mogła uwierzyć w sytuację, która zaszła. Po 30 latach okazało się, że jej dziecko żyje, z tym że nie jest to dziewczyna, lecz facet. Kristin zdecydowała się bowiem na zmianę płci. Jest transseksualnym mężczyzną, który ma kochającą żonę i córkę.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Kristin zmieniła płeć. Jest transseksualnym mężczyzną.
ZOBACZ TEŻ:
- GIS wycofuje popularne ciastka z Biedronki. Zjedzenie grozi wymiotami
- Ojciec Mai Ostaszewskiej jest poważnie chory. Aktorka bardzo się o niego martwi
- Stado krów otoczyło psa i powoli zbliżało się do czworonoga. Finał mógł być tylko jeden
- Aż 15 razy wychodziła za mąż. Ma dopiero 33 lata, szuka jej policja
- Policjanci przyjechali na miejsce i zamarli widząc kobietę bez ubrań w klatce. Własna siostra więziła ją tak latami
- Matka wystawiła dziewictwo 13-letniej córki na sprzedaż. Zgłosił się dużo starszy mężczyzna, wstrząsające nagranie
