Dzieci Artura Żmijewskiego ujawniają prawdę o ojcu. Gra księdza, a taki jest naprawdę
Jakim ojcem jest Artur Żmijewski? Aktor znany przede wszystkim z roli księdza Mateusza w serialu „Ojciec Mateusz” żałuje, że nie spędzał ze swoimi dziećmi więcej czasu. Czy pomimo tego dzieci aktora uważają go za dobrego ojca? Teraz córka i synowie postanowili ujawnić prawdę o ojcu i zdradzić jak wyglądają ich relacje rodzinne.
Dzieci Żmijewskiego postanowiły ujawnić prawdę o relacjach z ojcem
Kariera z rozmachem, piękna żona i trójka utalentowanych dzieci. Tym właśnie życie obdarzyło Artura Żmijewskiego. Czy potrafi wykorzystywać to szczęście i budować na nim zdrowe relacje rodzinne? Aktor wraz z dziećmi: Wiktorem, Ewą i Karolem zdecydowali się na rozmowę z redaktorem Vivy Wiktorem Krajewskim, gdzie otworzyli się i zdradzili, jak wygląda ich życie rodzinne. Opowiedzieli m.in. o tym, kto w domu Żmijewskich jest największą podporą i czy chcą oglądać aktorskie występy swojego ojca.
Jakie dzieciństwo miały dzieci Artura Żmijewskiego?
Dzieci Artura Żmijewskiego zapytane o ich relacje rodzinne odpowiadają zgodnie:
Nie ma na świecie takiej siły, która popsułaby naszą więź. Ona z każdym rokiem robi się coraz silniejsza.
Zgadzają się ze sobą także w kwestii wartości. Dla Artura Żmijewskiego od pieniędzy bezwzględnie ważniejsza jest rodzina. Wiktor, syn aktora wyznał, że największą podporą są rodzice, którzy na różnych etapach ich życia dawali im różny rodzaj wsparcia. Jak się okazało, dzieciństwo dzieci Żmijewskich było prawdziwie sielankowe
Nasze dzieciństwo było najcudowniejsze z możliwych. Nasz tata był tatą i nigdy nie myśleliśmy o nim jako znanym aktorze, którego uwielbia cała Polska - mówiła córka Ewa.
ZOBACZ TEŻ: Teresa Lipowska przeszła przemianę, jeszcze nigdy tak nie wyglądała
Dla swoich dzieci Artur Żmijewski jest najwspanialszym ojcem
Chociaż dzieci Żmijewskich są zadowolone z rodzinnych stosunków panujących w domu, ich tata Artur ma świadomość, że ze względu na pracę nie poświęcał im wystarczająco czasu i przegapił wiele istotnych momentów w ich dorastaniu. Zamierza natomiast nadrobić cenny stracony czas na emeryturze. Dzieci nie mają mu za złe jego braku dyspozycyjności i wyraźnie zaznaczają, że nigdy ich nie zawiódł jako ojciec.
Nigdy nas nie zawiodłeś. U mamy to wsparcie jest bardziej rozłożone w czasie. [...] Nasze dzieciństwo nie było trudne, mimo że nasz tata był bardzo popularny. Tata nigdy nie przenosił pracy do życia prywatnego. Gdy był w domu, to był całym sobą. Nigdy nie usłyszałem, że jest zmęczony czy nie ma czasu - mówił syn Karol w rozmowie dla Vivy.