Druhna zniszczyła ślub Anny. „Skrytykowała moją suknię, wybór muzyki, a na koniec wygląd moich rodziców”
Druhna doszczętnie zniszczyła ślub Anny. Robiła dosłownie wszystko, aby skutecznie uprzykrzyć jej najpiękniejszy dzień w życiu. – Skrytykowała moją suknię ślubną, wybór muzyki, a na koniec wygląd moich rodziców – napisała nam świeżo upieczona Panna Młoda. Okazuje się, że w tym szczególnym to nie wybór sukni, czy właściwej fryzury jest najważniejszy.
Nie ulega wątpliwości, że świadkowie na ślubie pełnią kluczową funkcję. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że oprócz ogólnego zaszczytu i wyróżnienia spoczywa na nich ogromna odpowiedzialność. Niektórzy z nich chętnie angażują się w pomoc i przygotowania do tego szczególnego dnia, inni natomiast zupełnie zapominają o swoich obowiązkach. Tym razem druhna naszej bohaterki poszła o krok dalej… Niektóre Panie zdecydowanie zapominają, czym jest klasa i takt!
Druhna zniszczyła ślub Anny
– Kochana Redakcjo. Od mojego ślubu minęły już dwa tygodnie, a ja w dalszym ciągu nie mogę dojść do siebie. I to nie dlatego, że emocje jeszcze nie opadły, a ja jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi- rozpoczęła swoje wyznanie Anna.
W czym więc tkwi problem? Już wszystko wyjaśniajmy. Otóż Anna na własnej skórze przekonała się, że o wiele ważniejsze od pięknej sukni, czy nienagannego makijażu jest… wybór odpowiedniej świadkowej.
– Paulinę znam od liceum. Jest, w zasadzie to była… moją najlepszą przyjaciółką . Zawsze mogłam na nią liczyć, niezależnie od sytuacji. Odkąd tylko się poznałyśmy czułam się jakbym odnalazła swoją bratnią duszę. Mogłam jej powiedzieć o wszystkim! Była dla mnie jak rodzina. Sistra którą sama sobie wybrałam, chyba najlepiej będzie nazwać to w ten sposób- napisała kobieta.
Jej zachowanie było niedopuszczalne
– Nie wyobrażałam sobie, aby ktoś inny mógł być moją świadkową i towarzyszyć mi w tym szczególnym dniu . Jak się później okazało… Podjęłam najgorszą z możliwych decyzji. Czas jest najlepszym weryfikatorem, a Paulina pod żadnym pozorem nie była tą osobą, za którą ją uważałam- wyznała Anna.
Jak przyznaje nasza bohaterka Paulina początkowo wydawała się być niezwyke zachwycona propozycją którą złożyła jej Anna. Bez chwili wahana się zgodziłą. Problemy zaczęły się jednak niezwykle szybko…
– Już momencie wyboru sukni ślubnej zaczynałam dostrzegać niepokojące sygnały. Paulina w żadnym salonie nawet nie próbowała udawać, że jest tym zaoferowana.- napisała.
Nasza Panna młoda swoją decyzję podjęła po ponownym pójściu do salonu, tym razem ze swoją mamą .
– Druhna, którą sama sobie wybrałam powiedziała, że jest po prostu brzydka i staroświecka. Nie ukrywam, że jej słowa mocno mnie zabolały- napisała.
To był jednak dopiero początek!
Pewnie nie uwierzycie, ale to nie wszystko… W dniu ślubu jej wieloletnia przyjaciółka zachowywała się, jakby jej obecność na ceremonii była całkowicie przymusowa.
– Nic, dosłownie nic się jej nie podobało. Jedzenie za słone, tort za słodki, a orkiestra to prawdziwy dramat – wspomina kobieta.
Najgorsze jednak dopiero przed wami… Słowa, które wypowiedziała przyjaciółka Anny na długo pozostaną w jej pamięci.
– Nigdy w życiu nie mogłabym się spodziewać, ze z jej ust padną takie słowa. Powiedziała, że powinnam się wstydzić za wygląd moich rodziców. Jej zdaniem moja matka wyglądała, jakby zapomniała czym jest fryzjerka i kosmetyczka, a mojego ojca porównała do zaniedbanego alkoholika . Wtedy do moich oczu napłynęły łzy- wyznaje.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Druhna Anny zniszczyła jej najpiękniejszy dzień w życiu!
Kobieta zniszczyła jej najpiękniejszy dzień.
Tym samym zniszczyła ich wieloletnia przyjaźń.
ZOBACZ TEŻ:
- Wszyscy z prawem jazdy zapłacą. Szykujcie się na wydatek
- Anny Kalczyńskiej w żałobie. Gwiazdę wspierają inne sławy, wzruszające gesty
- Piotr Woźniak-Starak pochowany w Fuledzie. Tak wygląda jego niezwykły grób
- Jolanta Kwaśniewska w młodości wyglądała olśniewająco. Na starych zdjęciach ma długie włosy
- Kobiety oszalały na punkcie sukienki Kasi Cichopek. Ten krój to absolutny hit tej jesieni
- Zbigniew Wodecki nie był aniołkiem? Romanse i skandale z królem polskiej piosenki w roli głównej