Dramat we Wrocławiu, nagle pojawili się na cmentarzu. Później stało się coś porażającego
Przy okazji pierwszego dnia listopada władze Wrocławia zachęcają do szczepień — można tego dokonać między innymi w okolicach lokalnych nekropolii. Na jednym z cmentarzy pojawiły się jednak osoby związane ze środowiskami, które zaprzeczają istnieniu pandemii, próbując zniechęcić mieszkańców stolicy Dolnego Śląska do przyjęcia szczepionki. Na miejscu interweniowała lokalna policja.
Antyszczepionkowcy we Wrocławiu
Grupa osób, protestujących przeciwko wprowadzanym obostrzeniom epidemicznym, a także ogólnopolskiej akcji szczepień, zjawiła się na dolnośląskim Cmentarzu przy Psim Polu we Wrocławiu.
– Protestujemy, aby przedstawić nowy „rządowy” program „Dołącz do rodziny” i upamiętniamy 200 tysięcy nadprogramowych ofiar złej polityki rządu i szczepień – powiedziała mediom Daria Koligot, jedna ze współorganizatorek protestu.
Przedstawiciele antyszczepionkowców trzymali w rękach wydrukowane nekrologi.
– Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 20 marca 2020 roku w wieku 82 lat zmarła Publiczna Służba Zdrowia – napisano.
Antynaukowe poczynania osób organizujących cmentarny happening przerwała policja – uczestnicy akcji zostali zaś spisani przez służby.
Zaszczepione mogą zostać wszystkie chętne osoby – bez wymogu wcześniejszego umawiania się lub rejestracji. Jedyny wymóg stanowi ukończenie 18. roku życia oraz posiadanie dokumentu tożsamości,
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- U Jana Englerta wykryto tętniaka
- Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
- Wojciech Andrusiewicz przekazał komunikat o wzroście zakażeń w Polsce