Poznajecie dziewczynkę ze zdjęcia? Ostatnio mówiła o niej cała Polska, wszystko przez koronawirusa
Dorota Gardias, jest jedną z najpopularniejszych polskich pogodynek. Jeszcze do niedawna mówiła o niej cała Polska z powodu koronawirusa, którym miała zarazić się od swojej małej córeczki. Poznalibyście ją na zdjęciu z dzieciństwa?
Dziennikarka Dorota Gardias, jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych i podobnie jak wiele innych znanych polskich osobistości lubi zaskakiwać swoich fanów. Tak właśnie się stało w momencie, gdy opublikowała urocze zdjęcie z dzieciństwa, które zestawiła z wiekiem obecnym. Trzeba przyznać, że wpadła na naprawdę dobry pomysł.
Dorota Gardias opublikowała zdjęcie z dzieciństwa
Dziennikarka, co chwila zamieszcza w swoich mediach społecznościowych zdjęcia zarówno ze swojego życia zawodowego, jak i prywatnego. Jednak opublikowane zdjęcie z okazji dnia dziecka zrobiło naprawdę wielkie wrażenie na wszystkich obserwujących pogodynkę.
Dorota Gardias opublikowała czarno-białe zdjęcie, w którym jako malutka dziewczynka z grzywką stoi trzymając w rękach gitarę klasyczną. Wraz z nim złączyła fotografię, którą prawdopodobnie wykonała specjalnie z okazji dnia dziecka. Dziennikarka chwyciła w ręce gitarę i starała się odwzorować minę, którą zrobiła podczas ujęcia z dzieciństwa. Pomysł naprawdę wyjątkowy!
– Dzieci! Te małe i te duże. Pięknego dnia dziecka. Aby pasje rosły razem z Wami – napisała pogodynka pod zamieszczonym zdjęciem, sugerując, że gra na gitarze od dziecka była jej ogromną pasją.
Niespodzianki ze strony Doroty Gardias, to jednak nic nowego. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku pochwaliła się zdjęciem sprzed 12 lat , kiedy to dopiero rozpoczynała swoją karierę dziennikarską. Gwiazda TVN miała wtedy długie włosy, w których wyglądała równie pięknie, jak dziś.
Dorota Gardias chorowała na koronawirusa
W ostatnim czasie o Dorocie Gardias było bardzo głośno, jednak niestety w smutnym kontekście. Dziennikarka poinformowała, że chorowała na koronawirusa , którym prawdopodobnie zaraziła się od swojej córeczki. Dziewczynka jednak przechodziła chorobę łagodnie.
Wówczas postanowiła zorganizować na swoim InstaStory Q&A z fanami, w którym poinformowała o swoim stanie zdrowia.
– Początkowo miałam gorączkę, do 38,3 ból mięśni (głównie plecy), oczu, głowy, lekki kaszel. To trwało 4 dni. Te objawy zaczęły ustępować… straciłam smak, węch i zaczął się ból w płucach, duszności i kłopot z oddychaniem (płytki oddech) – te objawy zaczęły się nasilać, dlatego trafiłam do szpitala – podawała Dorota Gardias.
Na szczęście z czasem choroba ustąpiła i dziennikarka wróciła do swojej naturalnej formy i zawodu. Wnioskując po zamieszczanych w mediach społecznościowych zdjęciach, pogodynka czuje się już znacznie lepiej i z uśmiechem na twarzy wita każdy kolejny dzień.
Zobacz zdjęcia:
Dorota Gardias opublikowała zdjęcie z dzieciństwa.
Dziennikarka jakiś czas temu poinformowała, że choruje na koronawirusa.
Na szczęście choroba minęła i dziś pogodynka czuje się dobrze.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Zachwyt rodziny gwarantowany. Pieczone pierogi wyprą tradycyjne z wigilijnego menu
- Martwe zwierzęta, jaja oraz kapusta przed domem Kaczyńskiego
- Watykan zmienia godzinę pasterki. O której polskie rodziny ruszą do kościołów?